Od pana Władysława, ojca 29-latka, który w ubiegłym roku zmarł po interwencji mundurowych, policjanci domagają się przeprosin opublikowanych m.in. w "Dzienniku Bałtyckim" i innych mediach. Funkcjonariusze ze związku wnieśli w tej sprawie prywatny akt oskarżenia. Zarzucają ojcu i dwóm innym uczestnikom zgromadzenia publicznego z sierpnia 2013 r. znieważenie policjantów i zniesławienie policji.
Czytaj też: Po śmierci Pawła Tomasika policjanci walczą o dobre imię. Oskarżają ojca mężczyzny o znieważenie
Oskarżenia wysuwane przez funkcjonariuszy to pokłosie tragicznych wydarzeń, do których doszło w sierpniu zeszłego roku. 29-letni mężczyzna próbował wówczas wtargnąć do jednego z mieszkań w Gdańsku Wrzeszczu. Interweniowali policjanci. 29-latek prosto z komisariatu trafił do szpitala. Tam zmarł. Po śmierci mężczyzny zorganizowano marsz "przeciwko brutalności policji". Uczestnicy nieśli transparent z napisem "mordercy". Oburzeni manifestanci zarzucali funkcjonariuszom stosowanie przemocy. Mundurowi poczuli się znieważeni.
- Z medialnych informacji wynikało, że pan Władysław przyniósł transparent na manifestację, wyjął go z plecaka - mówi Józef Partyka, szef policyjnych związkowców na Pomorzu. - Podczas posiedzenia sędzia zapytała, czy jesteśmy gotowi się porozumieć. My oczekujemy przeprosin od pana Władysława.
O takim rozwiązaniu nie chce słyszeć mecenas Marcin Kuleszyński, pełnomocnik oskarżanego przez policjantów mężczyzny.
- Mój klient nie znieważył policjantów, nie niósł tego transparentu, nie przyniósł go na manifestację i nie wykrzykiwał obraźliwych czy kontrowersyjnych haseł - twierdzi prawnik. - Jeżeli ma być sądzony za udział w legalnym, zgłoszonym odpowiednim władzom marszu, uderza to w podstawowe zasady demokracji.
Tłumaczy, że jego klient nie znał nawet treści transparentu.
Posiedzenie pojednawcze w gdańskim sądzie w tej sprawie zaplanowano na środę 29 października. Jednak sędzia - z powodów formalnych - wyznaczyła kolejny termin na 3 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?