Okazało się bowiem, że na listach, które złożyła w Krajowym Biurze Wyborczym grupa „Ratujmy Nasze Miasto”, są dane osób, które twierdzą, że takich podpisów nie składały. Podpisy były zbierane wiosną ubiegłego roku.
Podpisy na listach poparcia dla PO są badane przez prokuraturę. Podrobili je?
Podstawą wszczęcia postępowania były informacje uzyskane w innym śledztwie dotyczącym łódzkiego MPK, w którym chodziło o możliwość bezpodstawnego umarzania mandatów za jazdę bez biletu. Niewykluczone, że dane tych osób zostały też wykorzystane na listach poparcia dla Platformy Obywatelskiej przed tegorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. W tej sprawie prowadzone jest odrębne postępowanie.
W tym tygodniu radny miejski Łukasz Magin złożył wniosek do generalnego inspektora ochrony danych osobowych o kontrolę w MPK Łódź w związku z podejrzeniem, że dane osobowe pasażerów mogły zostać wykorzystane przy fałszowaniu podpisów na listach poparcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"