Będzie to 24 sopocko-gdyńskie starcie po rozłamie w dawnym Prokomie Treflu Sopot w 2009 roku. Od tamtej pory 15 razy wygrywało Asseco (do zeszłego roku Asseco Prokom), a 8-krotnie lepszy był Trefl. Podczas meczu w kwietniu 2012 roku na trybunach Ergo Areny zasiadła rekordowa widownia - 10 152 widzów. Większość dotychczasowych derbów miało swojego zdecydowanego faworyta, jednak tym razem szanse drużyn wydają się dość wyrównane. Z drugiej strony, gdyby popatrzeć na aktualne nastroje w obu ekipach, po zwycięstwo w cuglach powinni sięgnąć gdynianie.
Zespół Trefla przeżywa bowiem poważne problemy, które skumulowały się w ostatnim meczu z AZS Koszalin, przegranym aż 60:88. Ściągnięci w lecie gracze mocno zawodzą, a trener Darius Maskoliunas musi opracowywać taktykę nie mając w składzie praktycznie żadnego nominalnego centra. Sprowadzony do gry na tej pozycji Amerykanin DeShawn Painter jak na razie prezentuje się tragicznie. Wąską rotację żółto-czarnych nadwątlił jeszcze wirus, który mocno dał się we znaki kilku zawodnikom.
Na drugim biegunie znajdują się gdynianie. Mimo trudnego kalendarza Asseco zaczęło sezon od bilansu 2:1, a znakomicie prezentują się zwłaszcza młode wilki trenera Davida Dedka - Filip Matczak, Sebastian Kowalczyk i Przemysław Żołnierewicz. Gdyński zespół w każdym meczu narzuca rywalom duże tempo, stosując przy tym agresywną obronę. Nie inaczej będzie zapewne dziś w Ergo Arenie.
Początek derbów Trójmiasta o godz. 19. Tego wieczoru w koszykówkę zagrają także fani obu drużyn. W przerwie na parkiet wybiegną kluby kibica, a sędziować im będzie Węgier Istvan Nemeth, zawodnik Prokomu Trefla Sopot w latach 2004-2006.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?