Już od wielu lat trwały spekulacje na temat tego, kiedy wreszcie dojdzie do batalii pomiędzy tymi fighterami. We wtorek fani oficjalnie poinformowani zostali, że obaj panowie zmierzą się ze sobą 6 grudnia w Kraków Arenie na gali KSW 29.
Tomasz Drwal to zawodnik z przeszłością w UFC. Trzy lata temu "Goryl" wrócił do Polski i od tego czasu jest niepokonany.
- Kiedyś staliśmy wysoko w polskich rankingach, bo na świecie nas jeszcze wtedy nie znali. Od tego czasu kilka razy mieliśmy się ze sobą mierzyć, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Teraz myślę, że jest to najlepszy czas na pojedynek. Ja jestem w bardzo dobrej formie, Tomek jest w życiowej - podkreśla Chalidow.
Jakiś czas temu w mediach pojawił się nawet pomysł skonfrontowania ze sobą Chalidowa i Michała Materli. Na ten pojedynek "Kanibal" zgodzić się jednak nie chce. Dlaczego?
- Z Michałem jesteśmy za blisko siebie - przyjaźnimy się. Nie mogę tej bariery przeskoczyć. Z Tomkiem po prostu się znamy. Z każdym innymi zawodnikiem, poza Michałem, mogę zatem walczyć - tłumaczy Chalidow.
Od wielu lat kibice MMA w Polsce zadają sobie pytanie - kto jest lepszy - Chalidow czy Drwal. Teraz wreszcie dostaną na nie odpowiedź.
- Presja jest stworzona wokół całej tej walki. Sztuką jest nie poddać się jej i nie dać się zwariować. MMA to jest mój zawód, nie ma dla mnie znaczenia, kto jest moim przeciwnikiem. Po prostu - podejmuję wyzwanie i walczymy - oznajmił z kolei Tomasz Drwal.
Chalidow i Drwal - twarzą w twarz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?