Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. W Tczewie i Gdyni PO nie wystawi kandydatów

Przemysław Zieliński, współpr. Ksenia Pisera
Mirosław Pobłocki może liczyć na nasze poparcie w wyborach na prezydenta Tczewa - mówią Adam Kucharek i Jan Kulas z PO.
Mirosław Pobłocki może liczyć na nasze poparcie w wyborach na prezydenta Tczewa - mówią Adam Kucharek i Jan Kulas z PO. Przemysław Zieliński
Platforma Obywatelska bez pomysłu na wyborczych rywali? W Tczewie i Gdyni PO nie wystawi kandydatów na prezydenta miasta. Działacze wolą poprzeć obecnie tam rządzących.

Czym Mirosław Pobłocki w Tczewie i Wojciech Szczurek w Gdyni zasłużyli sobie na przychylne im stanowisko Platformy Obywatelskiej?

W Tczewie o możliwym poparciu PO dla Pobłockiego mówiło się, od kiedy szeregi partii opuścił radny Włodzimierz Mroczkowski, dotąd murowany kandydat w listopadowych wyborach. Wczoraj tczewscy działacze PO oficjalnie ogłosili, że nie wystawią swojego kandydata przeciwko rządzącemu od czterech lat Pobłockiemu.

- Trzeba dostrzec pewne zalety urzędującego prezydenta - tłumaczy Adam Kucharek, szef powiatowych struktur PO. - W Tczewie dzieje się dużo dobrego, choć zawsze można zrobić więcej. To wcale nie jest tak, że nie mieliśmy kontrkandydatów. Jan Kulas z pewnością byłby dla Mirosława Pobłockiego trudnym przeciwnikiem.

- Nie jest tajemnicą, że różniliśmy się w wielu sprawach, ale przyszedł czas na pytanie: co jest najważniejsze - dodaje były poseł Jan Kulas. - Musimy postawić na kompromis i porozumienie dla Tczewa. To wzmocni pozycję miasta w stolicy województwa.
W kuluarach mówi się, że w sytuacji zwycięstwa Mirosława Pobłockiego tczewska Platforma ma ochotę na stanowisko wiceprezydenta. - Nie doszło tutaj do politycznego targu na zasadzie "coś za coś" - zapewnia Kucharek.

Kandydata na prezydenta PO nie wystawia także w Gdyni. Działacze tej partii liczą na mandaty w Radzie Miasta i współpracę z obecnie rządzącym ugrupowaniem Wojciecha Szczurka, którego widzą na stanowisku prezydenta także w następnej kadencji.
- Obecny prezydent Gdyni ma w naszym elektoracie spore grono zwolenników. Polaryzowanie się z własnymi wyborcami tworzyłoby dyskomfort - mówił poseł Tadeusz Aziewicz, szef gdyńskiej Platformy Obywatelskiej.

Zaskoczenia z powodu braku kandydata na prezydenta Gdyni z PO nie ma. Europoseł Jan Kozłowski już w lutym mówił, że partia "nie ma rywala, którego mogłaby wystawić naprzeciw Wojciechowi Szczurkowi". Wpływ na tę decyzję mogła mieć także porażka w poprzednich wyborach - cztery lata temu Wiesław Byczkowski, kandydat PO na prezydenta Gdyni, uzyskał 6,51 proc. poparcia. Brak kandydata na prezydenta, zdaniem działaczy PO, ma jednak nie obniżyć szans kandydatów na radnych w najbliższych wyborach.

- Jesteśmy otwarci na rozwiązywanie problemów Gdyni wspólnie z Samorządnością. To jednak nie oznacza, że nie chcemy zabierać głosu krytycznego - mówi poseł Aziewicz.

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

Kandydaci, komitety wyborcze, zasady głosowania, okręgi wyborcze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki