Tym razem jego ofiarami stali się ciężko doświadczeni przez chorobę mali pacjenci Kliniki Nefrologii Dziecięcej. Komputer w NFZ zdecydował, że ich specjalnym żywieniem, które jest tak samo ważne jak lekarstwa, mają się w tym roku zajmować już nie specjaliści z kliniki, a prywatna firmy, tzw. sieciówki.
Rodzice chorych dzieci zaufali już pod tym względem nefrologom z UCK - dlaczego odbierać im to prawo?
W obronie polskich pacjentów wystąpił kilka dni temu wybitny kardiochirurg prof. Antoni Dziatkowiak. Profesor publicznie zapytał:
- Jeżeli chory leczy się u dr Kowalskiej z powodu depresji lub innych zaburzeń sfery psychicznej, pacjent z jaskrą od wielu lat pozostaje pod opieką swojego okulisty, dziecko z astmą polubiło swojego pediatrę - to nagle trzeba ten ważny w leczeniu kredyt zaufania zniszczyć? Każdy błąd w zmianie systemu i organizacji opieki zdrowotnej ma swoją cenę. Tym razem mogą za niego zapłacić najmłodsi pacjenci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?