Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

System odcinkowych pomiarów prędkości omija Pomorze

Paweł Durkiewicz
Jeśli system odcinkowego pomiaru prędkości się sprawdzi, a pomorskie drogi spełnią kryteria - nie wykluczone, że i u nas pojawią się urządzenia, dzięki którym jazda będzie bezpieczniejsza.
Jeśli system odcinkowego pomiaru prędkości się sprawdzi, a pomorskie drogi spełnią kryteria - nie wykluczone, że i u nas pojawią się urządzenia, dzięki którym jazda będzie bezpieczniejsza. T.Bołt/archiwum DB
Inspekcja Transportu Drogowego wprowadza nowe urządzenia, które mają ograniczyć wypadki na drogach. Nie będzie ich jednak na Pomorzu, choć nasz region trudno nazwać enklawą bezpieczeństwa drogowego.

System odcinkowych pomiarów prędkości to świeży pomysł Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Testy aparatury dobiegają końca, a władze GITD wyznaczyły już miejsca, na których zostanie zainstalowany system.

Na ostatecznej liście wyselekcjonowanych 29 odcinków ani jeden nie znajduje się w województwie pomorskim.

- Pomorze zdecydowanie nie jest regionem, który powinien być pomijany przy tego typu projektach - dziwi się Janusz Popiel, prezes Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych "Alter Ego".
Sposób działania systemu nie jest skomplikowany. Na początku i na końcu każdego z wyselekcjonowanych odcinków dróg krajowych zostaną zainstalowane kamery, które będą rejestrować wjazd i wyjazd każdego pojazdu. Na podstawie czasu, jaki minie między wykonaniem obu zdjęć, urządzenie będzie obliczało średnią prędkość przejeżdżających pojazdów. Jeśli ta wartość nie przekroczy dopuszczalnego na danej drodze limitu prędkości, zdjęcia zostaną automatycznie usunięte. Jeśli będzie większa - dokumentacja wykroczenia zostanie przesłana do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), które znajdzie właściciela pojazdu. Odcinkowe pomiary prędkości są chwalone przez ekspertów oraz inspektorów, którzy przekonują o ich skuteczności, podając przykłady z krajów Europy Zachodniej.

- Wybierając odcinki do wdrażania nowego systemu, nie stosowaliśmy klucza geograficznego - tłumaczy Łukasz Majchrzak, rzecznik CANARD. - Lista powstała po wnikliwej analizie ruchu drogowego, przeprowadzonej przez specjalistów z Politechniki Gdańskiej i Krakowskiej. Poza standardowymi statystykami braliśmy pod uwagę m.in. infrastrukturę drogową wokół danego odcinka i techniczne możliwości zainstalowania urządzeń. Ważne było dla nas także, aby na całym odcinku objętym pomiarem ograniczenie prędkości było jednolite.

29 urządzeń zostanie zainstalowanych w ramach projektu współfinansowanego przez Unię Europejską. Budowa ruszy wiosną i będzie kosztować łącznie 5,5 mln zł. Na razie nie ma perspektyw na objęcie kontrolą kolejnych odcinków, choć...

- Jeśli system się sprawdzi, a pomorskie drogi spełnią stawiane przez nas kryteria, nie wykluczamy, że w przyszłości wprowadzimy tego typu rozwiązania także i w tym województwie - kończy Majchrzak.

Przypomnijmy, że w 2011 roku odcinkowy pomiar prędkości prowadzono na autostradzie A1.
W ciągu 10 dni na odcinku Swarożyn - Pelplin kamery, zamontowane w tych miejscach, "wyłapały" 28 kierowców, którzy pokonali ten odcinek z prędkością ponad 200 km na godzinę.

Rozmowę z Januszem Popielem, prezesem stowarzyszenia Alter Ego - przeczytasz kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki