- Spotkaliśmy się z superligową ścianą. Popełniamy błędy jak w przedszkolu, a do tego brakuje nam jeszcze wiary - mówił po ostatnim, przegranym spotkaniu z Górnikiem Zabrze, trener Daniel Waszkiewicz.
Błędy, jakie przytrafiają się gdańskiej drużynie rzeczywiście momentami są wręcz banalne, ale najgorsze jest to, że drużyna nie wyciąga wniosków z porażek. Już kilka razy zdarzały się jej długie przestoje w grze, które w zasadzie grzebały szansę na korzystny rezultat.
Wybrzeże okupuje obecnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Najbliższy rywal gdańszczan, Nielba Wągrowiec, jest natomiast 10. Bezpośrednie konfrontacje pomiędzy tymi zespołami mogą odegrać kluczową rolę w kwestii utrzymania w PGNiG Superlidze. Trudno się zatem dziwić, że zawodnicy, trenerzy, działacze, ale przede wszystkim sami kibice liczą na zwycięstwo w sobotnim pojedynku.
- W ostatnich dwóch sezonach mecze z Nielbą to była prawdziwa wojna i teraz na pewno nie będzie inaczej. Wszyscy wyjdziemy gotowi na sto procent i zagramy o dwa punkty. Są one potrzebne zarówno nam, jak i im - podkreśla kapitan gdańskiego teamu, Dawid Nilsson.
Historia pojedynków pomiędzy tymi zespołami pokazuje, że w sobotę kibice mogą spodziewać się morderczej batalii. Początek spotkania o godz. 18 w hali AWFiS w Gdańsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?