Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zatruwa kościerskie powietrze? RAPORT INFOGRAFIKA

Maciej Wajer
Kościerzyna nadal znajduje się w gronie najbardziej zanieczyszczonych miast w województwie pomorskim. Mówią o tym dane z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku opublikował raport dotyczący oceny jakości powietrza w województwie pomorskim. Zawarte w nim dane nie są zbyt optymistyczne dla naszego miasta. Wynika z nich, że zawartość pyłu zawieszonego w powietrzu przekracza dopuszczalne normy. Trzeba podkreślić, że obowiązujące normy mówią o tym, że maksymalna zawartość pyłu w ciągu doby nie może przekraczać 50 mikrogramów na metr sześcienny.

W Kościerzynie maksymalne przekroczenie, jakie zanotowano w ciągu doby, wyniosło 136. Ponadto wspomniane normy przewidują, że w ciągu roku dni, w których występuje przekroczenie, może być zaledwie 35. W Kościerzynie było ich aż 81, co plasuje nasze miasto na pierwszym miejscu w całym województwie pomorskim.

- Zanotowane przekroczenia występują przede wszystkim w okresie jesienno-zimowym - mówi Adam Zarembski, naczelnik wydziału monitoringu WIOŚ w Gdańsku. - To efekt działalności domowych palenisk zlokalizowanych w centrum miasta. Ponadto trzeba też pamiętać, że Kościerzyna znajduje się w specyficznym położeniu w tzw. niecce. Dlatego uważam, że najlepszym rozwiązaniem tego problemu byłoby podłączenie tych gospodarstw do centralnych źródeł ciepła.

Będziemy sprawdzać, czym mieszkańcy palą w piecu

Tomasz Smuczyński, komendant Straży Miejskiej w Kościerzynie

Z najnowszego raportu WIOŚ wynika, że stan powietrza w Kościerzynie pozostawia wiele do życzenia. Straż Miejska podejmuje działania, których celem jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń. Proszę powiedzieć, na czym one polegają?

Prowadzimy kontrole w prywatnych gospodarstwach domowych, których celem jest sprawdzenie, czym mieszkańcy palą w swoich piecach. Są one przeprowadzane w okresie jesienno-zimowym. Takie kontrole prowadziliśmy w ubiegłym roku i będziemy je kontynuować w tym sezonie grzewczym.

Jakie nieprawidłowości najczęściej ujawniacie?
Kontrole pokazały, że nie wszyscy mieszkańcy stosują się do przepisów. W ekstremalnych przypadkach ujawniliśmy, że dochodziło do takich sytuacji, że mieszkańcy wrzucali do swoich pieców przeróżne materiały. Były to między innymi stare ubrania, kartony. Mieliśmy taki przypadek, że palono starymi podkładami kolejowymi, które zawierają różne impregnaty itp., a także kawałkami papy. Absolutnie nie wolno też palić elementami plastikowymi oraz gumowymi. Stwierdziliśmy, że problemem jest też sposób rozpalania ognia. Wiele osób robi to zbyt szybko, co powoduje, że piec nie jest dostatecznie rozgrzany i powoduje ogromne zadymienie z komina.

Czy musicie powiadamiać mieszkańców o planowanych kontrolach i jakie kary grożą za palenie niedozwolonymi materiałami?

Działamy na podstawie upoważnienia burmistrza i o planowanych kontrolach nie musimy informować wła-ścicieli gospodarstw domowych. Gdybyśmy musieli ich powiadamiać, to nasze działania mijałyby się z celem. Za palenie niedozwolonymi materiałami grozi mandat do 500 zł. Jeżeli właściciel odmówi jego przyjęcia, to sprawa może być skierowana do sądu. Chciałbym podkreślić, że wielu mieszkańców zgłasza się do nas, by skontrolować posesje innych właścicieli, bo zachodzi podejrzenie, że palą czymś niedozwolonym. Widać, że świadomość społeczna w tym zakresie rośnie, co nas cieszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki