Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morze: Firma Hydromechanika rozwija moce i zwiększa zatrudnienie

Jacek Sieński
Wiesław Szajda, dyrektor firmy Hydromechanika
Wiesław Szajda, dyrektor firmy Hydromechanika Anna Arent-Mendyk
Firma Hydromechanika planuje w tym roku zwiększyć zatrudnienie ze 130 do 150 osób oraz inwestuje w zwiększenie swoich możliwości produkcyjnych. Są one potrzebne do realizacji kontraktu dotyczącego produkcji systemów sterylizujących wody balastowe na statkach, który zakład Hydromechaniki z Piaskowca koło Ostaszewa realizuje dla norweskiej firmy Ocean Saver.

- Staramy się szybko reagować na zgłaszane zapotrzebowanie naszych klientów, na konkretne wyroby - podkreśla Wiesław Szajda, dyrektor i właściciel Hydromechaniki. - Bierzemy pod uwagę także ich potrzeby, których można się spodziewać w przyszłości. Od tego uzależniamy kierunki rozwoju naszej firmy i inwestycje, jakimi są zakupy nowych maszyn i budowa hal produkcyjnych. W związku z kontraktem zawartym z Ocean Saver kupiliśmy nowoczesną, szwajcarską maszynę do cięcia wodą i zamierzamy nabyć drugą. W tym roku mamy dostarczyć norweskiej firmie 80 urządzeń, będących głównymi elementami systemów sterylizujących wody balastowe, a mamy już zamówienie na kilkaset takich wyrobów. Stanowią one nowość na światowym rynku okrętowym. Projekt urządzenia opracowali inżynierowie polscy i norwescy, a dopracowali go i wdrożyli do produkcji konstruktorzy z naszej firmy. Jest to rodzaj turbiny tłoczącej wodę, wypuszczaną ze zbiorników balastowych statków, przez małe dysze. Po przetłoczeniu przez dysze woda rozpręża się gwałtownie, co powoduje, że giną znajdujące się w niej bakterie i organizmy żywe.

W 2012 roku wchodzi w życie międzynarodowa Konwencja o kontroli i postępowaniu ze statkowymi wodami balastowymi i osadami, która ma zapobiegać przewożeniu w zbiornikach balastowych wód skażonych bakteriologicznie lub z różnymi organizmami obcymi. Do roku 2017 wszystkie statki handlowe będą musiały być wyposażone w różne systemy sterylizujące.

Wyroby Hydromechaniki trafiają w 100 proc. do odbiorców zagranicznych, jakimi są m. in. Aker Kvaerner AS, Alstom Power, Siemens czy Scanjet Marine AB. Wśród produktów firmy są precyzyjnie obrobione łopaty wirników turbin i klapkonektory, złącza podmorskich rurociągów wydobywczych ropy i gazu.

Dyrektor Szajda nie ukrywa zagrożenia, jakie dla firm eksportujących wyroby na rynek Unii Europejskiej stanowi ryzyko walutowe. Spada kurs euro, warte dziś 3,89 zł. Jeżeli jego wartość obniży się w tym roku do 3,55 zł, co przewidują analitycy, to produkcja, przy zysku firmy 6-7 proc., przestanie być opłacalna.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki