Nieumundurowany mężczyzna, który twierdził, że jest pracownikiem operacyjnym, zażądał od mieszkanki Gdańska pieniędzy za złe parkowanie. Miał przy sobie przedmiot, przypominający wyglądem radiotelefon, jednak kobieta zachowała czujność i nie dała oszustowi żadnych pieniędzy. Zadzwoniła pod nr tel. 968 i powiadomiła o tym zdarzeniu Straż Miejską.
Czytaj też: Gdańsk: 35-latek chciał wyłudzić odszkodowania na ponad 2 mln zł [ZDJĘCIA]
- Kobieta zaalarmowała nas. dzwoniąc na numer interwencyjny 986, wcześniej taki przypadek mieliśmy 1 września - mówi Miłosz Jurgielewicz z gdańskiej Straży Miejskiej. - Podszywanie się pod strażnika to oczywiście przestępstwo, więc sprawą zajmuje się policja.
Jak można przeczytać na stronie gdańskiej Straży Miejskiej funkcjonariusze zawsze działają jawnie, nigdy nie podejmują interwencji po cywilnemu, a patrol zawsze składa się z dwóch strażników. Co ważne, w zdecydowanej większości przypadków strażnicy miejscy nie przyjmują pieniędzy i wystawiają mandaty kredytowane.
Czytaj więcej: Fałszywy strażnik miejski w Gdańsku? Oszust próbował wyłudzić pieniądze za złe parkowanie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?