Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Lady Dana 44” już w Sopocie. Powitanie pierwszego polskiego jachtu, który opłynął biegun północny

Anna Mizera-Nowicka
Powitanie jachtu "Lady Dana 44" w Sopocie
Powitanie jachtu "Lady Dana 44" w Sopocie Karolina Misztal
W sopockiej marinie powitano w niedzielę jacht „Lady Dana 44”. Na śmiałków, którzy właśnie powrócili z jednego z najtrudniejszych szlaków żeglarskich na świecie, czekali sopocianie. Załogę witali z transparentami i flagami w rękach.

Jacht „Lady Dana 44” jest pierwszym polskim jachtem, który opłynął biegun oraz przepłynął w bardzo trudnych warunkach nawigacyjnych Przejście Północno-Wschodnie, czyli akweny Arktyki Rosyjskiej. W dodatku dokonał tego z zachodu na wschód.

- Jak do tej pory tylko kilku jachtom na świecie udało się opłynąć biegun północny – informuje Magdalena Jachim, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Sopocie.

Załoga, pod dowództwem kapitana Ryszarda Wojnowskiego, swoją wyprawę rozpoczęła w Sopocie, 8 czerwca 2014 roku. Od tego czasu spotkało ją wiele mrożących krew w żyłach wydarzeń.

- W sierpniu, tuż przed Cieśniną Bellota, jacht został całkowicie uwięziony w lodach. Szczęśliwie, korzystne wiatry, otworzyły kanały w cieśninie i pozwoliły wyjść z opresji – zdradza Magdalena Jachim. - Przy południowych brzegach Grenlandii załoga jachtu niedawno musiała się zmierzyć z dużym sztormem. Na etapach arktycznych rejsu temperatura powietrza była plusowa na pograniczu zera, natomiast woda miała temperaturę ujemną.

Czytaj więcej na temat rejsu jachtu "Lady Dana 44"

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki