Z soboty na niedzielę około godziny 2.50 oficer dyżurny sopockiej jednostki odebrał telefon alarmowy od kobiety, która prosiła o pomoc, ponieważ przed chwilą jej przyjaciółka w rozmowie telefonicznej powiedziała jej, że zamierza popełnić samobójstwa wyskakując z okna. Pod wskazany przez zgłaszającą adres pojechali policjanci oraz sopoccy strażacy. Na miejscu była również zgłaszająca, która interweniującym policjantom powtórzyła powód swojego zgłoszenia. Kobieta powiedziała również, że koleżanka nie otwiera drzwi, bo być może jest pod wpływem środków odurzających i alkoholu.
Policjanci natychmiast wspólnie ze strażakami dostali się na piętro budynku i przez otwarte okno balkonowe weszli do mieszkania potencjalnej samobójczyni. W mieszkaniu zastali zaspaną, przestraszoną widokiem światła latarek oraz obcych osób w mieszkaniu młodą kobietę.
Podczas policyjnej interwencji mundurowi ustalili, że zgłaszająca kilka godzin wcześniej bawiła się z koleżanką w sopockich klubach oraz u niej w mieszkaniu. Kobieta wychodząc od koleżanki zapomniała zabrać swoje rzeczy m. in. torebki, w której miała dokumenty i klucze do mieszkania.
W związku z tym, że jej przyjaciółka zasnęła i nie słyszała dźwięku telefonu oraz pukania do drzwi zgłaszająca postanowiła wymyślić historię o próbie samobójczej koleżanki, po to aby odzyskać z jej domu swoje rzeczy.
Za spowodowanie niepotrzebnych działań Policji oraz Straży Pożarnej zgłaszająca interwencję ostała ukarana kilkuset złotowym mandatem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?