Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daniel Łukasik z Lechii Gdańsk: Zagrać ofensywnie i bez kompleksów [ROZMOWA]

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bolt/Polskapresse
Daniel Łukasik wygrał ostatnio rywalizację z Arielem Borysiukiem o miejsce w składzie Lechii Gdańsk i to on zagrał w wyjściowej "11" z GKS Bełchatów.

Czekałeś, czekałeś i doczekałaś się gry od początku meczu w barwach Lechii?
Już wcześniej miałem takie dwie szansę. Ostatnio siedziałem na ławce rezerwowych, ale na mecz z GKS Bełchatów udało mi się wskoczyć do podstawowego składu. Chcę jeszcze raz obejrzeć ten mecz. Na pewno szkoda, że nie wygraliśmy. A jeśli chodzi o mnie, to cieszę się, że zagrałem pełne 90 minut, bo po operacji zabrakło mi jednak serii kilku meczów z rzędu. Z meczu na mecz gra się coraz łatwiej, bo nabiera się pewności.

Czytaj także:**Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin. Muszą zdjąć klątwę z PGE Areny**

Lechia nie miała zbyt wielu sytuacji bramkowych w meczu z GKS, ale w środku boiska zdominowała grę?
Też tak uważam. Gdybyśmy pierwsi strzelili bramkę, to mecz wyglądałby inaczej. GKS strzelił gola ze stałego fragmentu gry, a że to doświadczona drużyna, to dobrze ustawiła się na swojej połowie i broniła dostępu do bramki. W Bełchatowie ciężko się gra, a przecież GKS z nami stracił dopiero pierwszą bramkę w tym sezonie na swoim boisku.

Jak wygląda twoja rywalizacja z Borysiukiem o miejsce w składzie?
na razie graliśmy dwa mecze razem, a w pozostałych albo Ariel albo ja. Każdy chce grać i na treningach walczy o swoje.
Pogoń Szczecin nie zagra aż tak defensywnie. W piątek będziecie mieć więcej okazji bramkowych?
Pogoń liczy na miejsce w górnej części tabeli i zacząć zwyciężać, więc powinna zagrać w sposób nieco bardziej otwarty. My też musimy wygrywać.

Na kogo trzeba głównie uważać w Pogoni? Na Marcina Robaka?
Zdecydowanie tak. To jednak król strzelców poprzedniego sezonu. Wszystko zweryfikuje boisko. Robak jest groźny, ale musimy ustawić sobie mecz po naszej myśli i dominować no boisku.

Jak Lechia musi zagrać, żeby wygrać?
Ofensywnie, bez kompleksów i bardzo dobrze w defensywie, bo mało było meczów, w których nie traciliśmy gola.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki