Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rejsy po gospodarce. Wilk - idol i nauczyciel

Piotr Dominiak, ekonomista
Piotr Dominiak
Piotr Dominiak
Z dziwiłem się lekko, że Jordan Belfort przyjeżdża do Polski z wykładami. Belfort to bohater "Wilka z Wall Street". Film przejaskrawiał być może ciemne strony działalności i charakteru Belforta, ale jego wymowa była jednoznaczna - to tacy jak on wygenerowali kryzys finansowy, z którym do dziś świat nie potrafi się uporać.

W ostatnim fragmencie filmu jest scena pokazująca jak Belfort, po wyjściu z więzienia za oszustwa finansowe, prowadzi szkolenie dla sprzedawców. Ta scena też robi wrażenie jako ostrzeżenie - oto niczego się nie nauczyliśmy z doświadczeń krachu, nadal jesteśmy przekonani, że agresywna sprzedaż, ogłupianie klienta, manipulacje - to wszystko jest dobre, jeśli zapewni nam rosnącą sprzedaż, zyski itp. Nieważne co sprzedajemy i komu, ważne żeby sprzedać. Te wątki były obecne w filmach "Wall Street" i "Chciwość". Ale historia Belforta wydaje się chyba najlepszą ilustracją sposobów działania charakterystycznych dla współczesnego świata, ale nie do zaakceptowania z moralnego punktu widzenia ze względu na wyjątkowy cynizm.

Moje zdziwienie zaproszeniem Belforta do Polski wzrosło, gdy dowiedziałem się, że patronem prowadzonych przez niego szkoleń jest Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Kuriozum, bo to właśnie tego typu inwestorów najbardziej dotknęła działalność ludzi pokroju Belforta. Im właśnie on i jemu podobni wciskali ciemnotę, a wraz z nią nic niewarte "instrumenty" finansowe. Organizatorem spotkania jest u nas Akademia Inwestora, choć inwestorzy raczej kupują i należałoby ich uczyć, jak nie kupować od ludzi stosujących techniki promowane przez Belforta.

Gazeta Prawna" zachęca do udziału w spotkaniu z Belfortem (bilety od 300 do 3000 zł). Im bliżej sceny, tym drożej. "GP" pisze: "Wiele można zarzucić Wilkowi z Wall Street, nie można mu jednak odebrać umiejętności sprzedażowych i geniuszu". Zdarzają się "genialni" złodzieje, bandyci, oszuści. Niektórzy szkolą potem policjantów po to, by ci skuteczniej zwalczali ich naśladowców. Ale tu mamy przypadek, gdy oszust będzie szkolił tych, którzy mają jego metodami wciskać kit kolejnym nieświadomym klientom.

Jeden z jego polskich fanów, określający się jako "właściciel, wydawca, naczelny, prowadzący, operator, montażysta, grafik, dziennikarz i sprzątacz" w serwisie X napisał m.in.: "Udało mi się znaleźć skrypt, który (Belfort) napisał dla swoich pracowników w 1993 roku, na samym początku działania słynnej firmy Wilka z Wall Street! Na podstawie tych materiałów dziesiątki maklerów sprzedało akcje na setki milionów dolarów! A już niedługo będzie można dowiedzieć się tego na spotkaniu na żywo". Takiego entuzjastę można nazwać wyjątkowym półgłówkiem. Jestem jednak bardzo ciekawy, ilu takich pojawi się na zapowiadanym szkoleniu. Warto byłoby poznać listę uczestników i potem trzymać się od nich jak najdalej w życiu i w biznesie.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki