- Psychicznie czuję się bardzo dobrze, żyję nadzieją na odzyskanie wzroku, są ku temu podstawy. Na razie nie odczuwam poprawy, ale zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami efekty zabiegów mają być w pełni widoczne za ok. pół roku. Jeszcze w Chinach zaopatrzyłem się w bardzo dużą ilość lekarstw, kolejne muszę dokupić w Polsce i pozostaje mi czekać - mówi w rozmowie z trojmiasto.sport.pl Michał Globisz.
Koszty zabiegów w Chinach pokrył Polski Związek Piłki Nożnej, a także byli wychowankowie Michała Globisza, za co jest im on bardzo wdzięczny.
Zanim były świetny, polski szkoleniowiec stracił wzrok w drugim oku, pełnił obowiązki dyrektora sportowego Arki. Na trybunach gdyńskiego stadionu zamierza zasiąść już podczas najbliższego meczu derbowego z Chojniczanką Chojnice.
- Kiedy byłem w Chinach, na bieżąco dostawałem informacje o wynikach Arki i było mi bardzo przykro. Szczególnie martwi mnie gra w defensywie, jak można tracić tak dużo goli? Wybieram się na najbliższe spotkanie z Chojniczanką, co prawda go nie zobaczę, ale przynajmniej posłucham i będę chłonął atmosferę. Mam nadzieję, że moja obecność na trybunach przyniesie szczęście zespołowi - dodał Michał Globisz.
Mecz Arki z Chojniczanką zostanie rozegrany w sobotę o godz. 17.30.
Źródło:www.trojmiasto.sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?