Na 27 października wyznaczono termin, w którym sąd konkursowy ogłosić ma zwycięzcę. Władze GUMed są zdeterminowane, by budowę szpitala rozpocząć jak najszybciej, choć wciąż nie wiadomo, czy inwestycję uda się wpisać do przyszłorocznego budżetu. Nadzieje ożyły wraz z wyborem na premiera Ewy Kopacz. Nie od dziś wiadomo, że była minister zdrowia z sympatią i życzliwością traktuje społeczność akademicką tej wybrzeżowej uczelni. I to nie tylko dlatego że ukończyła ją jej córka i że właśnie tu rozpoczęła specjalizację.
- Gdy będzie już wiadomo, która koncepcja programowo-przestrzenna najbardziej nam odpowiada, będziemy mogli rozpocząć prace projektowe - tłumaczy Marek Langowski, kanclerz GUMed. Sfinansuje je Uniwersyteckie Centrum Kliniczne z około 20-milionowego kredytu. Szpital zlecił tylko uczelni przeprowadzenie tej procedury. CMN kosztować ma około 600 milionów złotych. Do planu centralnego wpisany ma być jako inwestycja wieloletnia.
Pierwsza koncepcja Centrum Medycyny Nieinwazyjnej powstała kilka lat temu.
- Od tego czasu sytuacja nieco się zmieniła - twierdzi prof. Janusz Moryś, rektor GUMed. - Chcemy, by do CMN przeniosły się również kliniki ze szpitala przy Klinicznej (położnictwa, ginekologii i neonatologii), centralne laboratorium, być może również Klinika Rehabilitacji, która dziś mieści się w byłym szpitalu studenckim. Władze GUMed nie wykluczają bowiem wycofania się z tego szpitala, bo wciąż nie mogą się porozumieć z władzami Politechniki Gdańskiej w sprawie kupna nieruchomości. Sprawą sporną jest cena.
Drugi, po Centrum Medycyny Inwazyjnej, nowy szpital GUMed liczyć ma 688 łóżek, głównie internistycznych, i ma być budowany w dwóch etapach. W pierwszym powstać mają obiekty dla Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku, Kliniki Dermatologii, centralnego laboratorium oraz Kliniki Onkologii i Radioterapii (z bunkrem). Dopiero po wyburzeniu budynków, w których mieszczą się one obecnie, można by przystąpić do drugiego etapu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?