Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda pomorski musi złożyć dymisję. Ryszard Stachurski zostanie na stanowisku?

Jacek Wierciński, Szymon Zięba
Ryszard Stachurski
Ryszard Stachurski Archiwum DB
Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski i jego zastępca Michał Owczarczak muszą złożyć dymisję. To konsekwencja rezygnacji ze stanowiska premiera Donalda Tuska, który przyjął stanowisko szefa Rady Europejskiej. Wszystko wskazuje jednak na to, że - mimo dymisji - pozostaną na stanowiskach.

- Wojewodowie otrzymali z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji pismo, przypominające o konieczności podania się do dymisji, ponieważ zgodnie z art. 38 Ustawy o Radzie Ministrów w razie przyjęcia dymisji rządu przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, dymisję składają także wojewodowie i wicewojewodowie - potwierdził Artur Koziołek, rzecznik prasowy Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji.

Urzędnik zaznacza, że wspomniany przepis nie precyzuje jednoznacznie terminu i formy złożenia dymisji.
- Ale należy uznać, że rozstrzygający jest w tym wypadku termin przyjęcia dymisji rządu przez prezydenta RP - mówi Koziołek.

Inaczej na sprawę patrzy Urząd Wojewódzki.
- Wojewoda i wicewojewoda prześlą stosowny dokument do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdy informacja o przyjęciu dymisji rządu przez prezydenta RP zostanie opublikowana w "Monitorze Polskim". Powinno to nastąpić niebawem. W ciągu trzech miesięcy od dnia powołania rządu nowy premier zdecyduje, czy przyjmuje dymisję wojewody i jego zastępcy. Do czasu decyzji nowego szefa rządu wojewodowie normalnie wykonują swoje obowiązki - skomentował nam sprawę Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego.

Rezygnację Donalda Tuska prezydent Bronisław Komorowski przyjął w czwartek. W poniedziałek najpoważniejsza kandydatka na szefową Rady Ministrów, dotychczasowa marszałek Sejmu, Ewa Kopacz spotka się z prezydentem, który ma ją desygnować na premiera.

Jeśli Sejm bezwzględną większością głosów powierzy jej to stanowisko, to ona podejmie decyzję dotyczącą ewentualnej rezygnacji urzędników.

- Moja ocena pana wojewody jest krytyczna. Myślę, że jest osobą, która jest mocno skoncentrowana na obronie interesów polityczno-partyjnych szeroko rozumianego środowiska Platformy Obywatelskiej, a w mniejszym stopniu przedstawicielem rządu w regionie. Warto się też przyjrzeć karierze Ryszarda Stachurskiego w latach osiemdziesiątych - zaznacza poseł PiS Jarosław Sellin.

O poparcie polityczne wojewodowie nie muszą się martwić. - Jestem pewien, że wojewoda zostanie - mówi Jan Kozłowski, były europoseł pełniący obowiązki przewodniczącego wojewódzkich struktur Platformy Obywatelskiej, który zaznacza, że dobrze ocenia obecnego wojewodę.

[email protected]
[email protected]

Cały artykuł na ten temat przeczytasz w papierowym, sobotnio-niedzielnym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 13-14.09.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki