Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arka Gdynia nadal w głębokim dołku! Pewne zwycięstwo Floty Świnoujście [RELACJA, TABELA]

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Kryzys w Arce nadal trwa. Gdynianie przegrali w sobotę w Świnoujściu z miejscową Flotą 0:2. Jeżeli w sobotę choćby jeden punkt zdobędzie Chojniczanka, żółto-niebiescy znajdą się na samym dnie ligowej tabeli!

Już od kilku spotkań piłkarze Arki zapewniają że drużyna wreszcie zacznie punktować i piąć się w górę tabeli. "Trzeba przestać gadać, a zacząć grać" - mówili niemal jednym głosem.

Jak na razie jednak nic nie zapowiada, by kryzys szybko miał Arkę opuścić. Gdynianie nadal nie potrafią zdobyć nawet jednego punktu. W sobotę w Świnoujściu dostali kolejną, bolesną lekcję piłki nożnej. Rywal wygrał spotkanie 2:0, choć mógł triumfować jeszcze wyżej.

O ile pierwsza połowa nie zapowiadała jeszcze tragedii w szeregach Arki, o tyle już w drugiej gra gdyńskiego teamu totalnie się posypała. W 53. minucie stało się to, co w zasadzie wisiało w powietrzu. Wynik spotkania otworzył Rafał Grzelak, który po dośrodkowaniu Sebastiana Olszara, skierował piłkę do siatki głową.

Trener Dariusz Dźwigała szybko próbował rotować składem. Do boju posłał Marcusa da Silvę i Pawła Wojowskiego. Arka nie była jednak w stanie skutecznie odpowiedzieć i 82. minucie, po strzale Charlesa Nwaogu, straciła drugą bramkę. To był gwóźdź do trumny.

Gdynianie próbowali co prawda ratować honor, ale o mały włos nie nadziali się jeszcze na skuteczny kontratak.

Sytuacja Arki w tabeli jest coraz trudniejsza. Niezadowoleni mogą być przede wszystkim kibice, którzy już podczas ostatniego meczu w Gdyni okazali swoje zażenowanie postawą zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki