Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2014 siatkarzy. Polska - Iran. Powtórzcie wynik z Ergo Areny!

Rafał Rusiecki
Pawel Skraba
Nie ma już miejsca na najmniejsze błędy. Jeśli Polacy chcą awansować do trzeciej rundy mistrzostw, to muszą być lepsi od Iranu i Francji.

W "polskiej" grupie E o awans do trzeciej rundy mistrzostw (trzy pierwsze miejsca) walczy jeszcze pięć zespołów, a w grupie F tylko cztery. Być może już po sobotniej serii spotkań będzie można określić, kto zagra o strefę medalową.

- Rosja i Brazylia z pewnością znajdą się w najlepszej czwórce mistrzostw. Dodałbym tam jeszcze Francję, Iran, prawdopodobnie Polskę - mówił Andrea Zorzi, były dwukrotny mistrz świata, którego poprosiliśmy o opinię w sprawie faworytów turnieju w Polsce.

Wszyscy spodziewaliśmy się, że w drugiej rundzie turnieju będzie trudniej. Eksperci podkreślali, że grupa D, z którą spotkali się nasi siatkarze, jest zdecydowanie mocniejsza. I pierwsze dwa spotkania to potwierdziły. Po przegranej 1:3 z USA i wygranej 3:1 z dołującymi Włochami sytuacja wybrańców Stéphane'a Antigi nadal jest otwarta. Idealny scenariusz to zwycięstwo w sobotę z Iranem (godz. 20.25), a dzień później z Francją (20.25).

To jednak na razie marzenie. Wiele będzie zależeć od Serbów. Jeśli w sobotę pokonają Francuzów, to nadal będą się liczyć w walce. Z kolei reprezentacji Stanów Zjednoczonych już można dopisywać 6 punktów, bo wręcz nieprawdopodobne się wydaje, że stracą coś w spotkaniach z Australią i rozbitą Argentyną. W takim układzie widać, że Polacy muszą wziąć sprawy w swoje ręce, a arcyważny będzie sobotni mecz z Iranem.

Z Persami spotkaliśmy się czterokrotnie w tej edycji Ligi Światowej. W czerwcu w Teheranie przegraliśmy 1:3 i 0:3. Z kolei na początku lipca w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie... wygraliśmy 3:1 i 3:0.

- Przed nami kolejni przeciwnicy, uważam, że dużo mocniejsi, ciekawie bardzo grający Iran i Francuzi, którzy grają rewelacyjnie w tym turnieju. Będziemy gryźć parkiet - deklaruje Marcin Możdżonek, środkowy reprezentacji Polski, który w Lidze Światowej nie grał ze względu na kontuzję.

Nie wszyscy traktują Iran jako niespodziankę.

- Oni od 10 lat pracują bardzo dobrze z młodzieżą - wyjaśnia trener Andrzej Niemczyk. - Zdobywają medale na juniorskich czy młodzieżowych mistrzostwach. To się nie wzięło z nieba. Dłużej czekali na seniorskie sukcesy. Dopiero gdy przyszedł Julio Velasco, jeden z najlepszych trenerów na świecie, przez trzy lata "poustawiał" im reprezentację.

- Iran ma w swoich szeregach chyba najlepszego w tej chwili rozgrywającego turnieju Saeida Maroufa. Przyjemnie się ogląda tę drużynę, bo oprócz dynamiki ten zespół pokazuje już spore umiejętności techniczne - dodał były szkoleniowiec Waldemar Wspaniały.

A jak wygląda sytuacja w grupie F? Łeb w łeb kroczą tutaj Brazylijczycy i Rosjanie. Ich niedzielne spotkanie w Katowicach zapowiada się jako siatkarska uczta. Być może to zapowiedź wielkiego finału.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki