Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014. W Rumi zarejestrowano komitety o podobnych nazwach

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Bogdan Formella (z lewej) protestuje przeciwko nazwie konkurencyjnego komitetu. Michał Pasieczny (po prawej) jest kandydatem na burmistrza, popieranym przez PO.
Bogdan Formella (z lewej) protestuje przeciwko nazwie konkurencyjnego komitetu. Michał Pasieczny (po prawej) jest kandydatem na burmistrza, popieranym przez PO. collage/fot. T.Modzelewski
Do Państwowej Komisji Wyborczej trafił wniosek z Rumi o utworzenie konkurencyjnego komitetu o łudząco podobnej nazwie do tego, który już istnieje. Bogdan Formella mówi, iż jest to prowokacja jego politycznych przeciwników.

Dzień po tym, jak 3 września jeden z kandydatów na burmistrza zarejestrował Komitet Wyborczy Wyborców (KWW) Bogdan Formella Nasza Rumia, do akcji wkroczyli inni działacze z tego miasta. Do Państwowej Komisji Wyborczej trafił wniosek o utworzenie konkurencyjnego komitetu o łudząco podobnej nazwie. Został on uwzględniony i zarejestrowano KWW Nasza Rumia.

Wybory samorządowe w Rumi. Dwie podobne nazwy komitetów

Bogdan Formella mówi, iż jest to prowokacja jego politycznych przeciwników, którzy próbują utrudnić mu prowadzenie kampanii wyborczej. Dodatkowo uważa on, iż rejestrując oba komitety, złamano przepisy. To dlatego że według ordynacji wyborczej, nazwy komitetów powinny się dostatecznie różnić.

- Interweniowałem w tej sprawie w PKW telefonicznie, ale bezskutecznie, złożyłem więc już skargę do przedstawicieli PKW zarówno w Gdańsku, jak i w Warszawie - mówi Bogdan Formella. - Trudno mówić o dostatecznej różnicy w nazwach, kiedy w obu z nich występuje ten sam człon. Jest to działanie obliczone na wprowadzenie zamętu i utrudnienie mi prowadzenia kampanii. Konkurencja próbuje podpiąć się pode mnie i osłabić mój wynik wyborczy.

Zobacz nasz serwis Wybory samorządowe 2014

Współpracownicy Bogdana Formelli przeprowadzili też prywatne śledztwo na portalach społecznościowych. Okazało się, że narzeczony osoby, która zarejestrowała KWW Nasza Rumia, ma takie samo nazwisko jak Jan Domański, wicestarosta wejherowski, były radny miasta z ramienia Platformy Obywatelskiej, która wystawia swojego kandydata, Michała Pasiecznego.
- Wnioski są oczywiste, trudno w takich okolicznościach wierzyć, iż jest to przypadek - mówi Formella.

Sprawa trafiła do Krajowego Biura Wyborczego

Wicestarosta wejherowski tego typu podejrzeniami jest jednak oburzony.
- Odmawiam komentarza, nie chcę, aby sprawa ta była wiązana ze mną i moją rodziną - usłyszeliśmy od Jana Domańskiego. - Nie jestem kandydatem ani na burmistrza, ani na radnego Rumi, codziennie ciężko pracuję i nie prowadzę kampanii wyborczej. Tego typu insynuacje są niepoważne.

Mirosława Torłop, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Gdańsku, zapewnia, iż sprawa zostanie wkrótce wyjaśniona.
- Do komisarza wyborczego trafiło pismo od reprezentantów KWW Bogdana Formelli Nasza Rumia - mówi Mirosława Torłop.
Dyrektor gdańskiej delegatury KBW dodała, iż odpowiedź zostanie przesłana zainteresowanym jeszcze dziś.

[email protected]

ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 NA POMORZU

Kandydaci, komitety wyborcze, zasady głosowania, okręgi wyborcze
od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki