Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: "Rosjan popierających Putina nie obsługujemy". Restaurator nie rezygnuje z protestu [ZDJĘCIA]

Kamila Grzenkowska
Sopocki restaurator nie rezygnuje z protestu, ale zmodyfikował treść informacji, jak pojawiła się w ubiegłym tygodniu przy wejściu do lokalu Piaskownica. To efekt spotkania właściciela restauracji Jana Hermanowicza z prezydentem Sopotu, Jackiem Karnowskim.

Jeszcze kilka dni temu kartka informowała o tym, że w tym miejscu nie zostaną obsłużeni Rosjanie. W ten sposób sopocki restaurator postanowił zaprotestować przeciw polityce Władimira Putina wobec Ukrainy. Sprawa odbiła się szerokim echem w całym kraju, a poinformowały o niej też światowe media, w tym rosyjskie serwisy informacyjne.

Jako, że sprawa, poniekąd, dotyczyła Sopotu, prezydent Jacek Karnowski, spotkał się z restauratorem, próbując namówić go do zmiany formy protestu.
- Chciałem, by dał do zrozumienia, że protestuje przeciwko polityce Putina, a nie wszystkim Rosjanom. To zupełnie inny wydźwięk tej informacji - zaznacza Jacek Karnowski.

Sam Hermanowicz zaznacza, że zdania wobec Putina i Ukrainy nie zmieni, ale zgodził się na dopisek, że restauracja nie obsługuje Rosjan popierających dyktaturę Władimira Putina.

- W ostatnich dniach dostałem dziesiątki telefonów od Polaków i Ukraińców z różnych zakątków świata, nawet z Australii, którzy popierają moje działanie. To nie jest tak, że nie chcemy obsługiwać wszystkich Rosjan. Przed kilkoma dniami w mojej restauracji gościłem znajomych Ukraińców, którzy przyszli razem ze znajomymi Rosjanami - mówi sopocki restaurator.

Więcej na ten temat na stronie sopot.naszemiasto.pl

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki