W sprawie zdjęcia z porządku obrad projektu planu głosowało 14 radnych gminy Kolbudy. "Za" było ośmiu - wszyscy z klubu Radni dla Gminy Kolbudy.
Leszek Grombala, wójt gminy Kolbudy, który będzie się ubiegał o kolejną kadencję w fotelu wójta, twierdzi, że ta decyzja spowodowała wstrzymanie prac nad szkołą.
- A czasu nie ma. Radni dobrze znają ścieżkę legislacyjną - podkreśla. - To wielka inwestycja, wyceniona wstępnie na 36 milionów złotych, która rozwiąże problemy związane z brakiem miejsc w szkołach w południowej części Gdańska czy północnej gminy Kolbudy i części gminy Pruszcz Gdański.
Opozycja twierdzi, że miała za mało czasu
- Nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, by się zapoznać z projektem planu - odpowiada Tadeusz Wojciechowski, przewodniczący opozycyjnego klubu radnych. - A będzie on przecież obowiązywał przez kilka lat. Nie można takich decyzji podejmować ad hoc.
- My o tę szkołę walczymy od lat - podkreśla radny Andrzej Chruścicki. - W tej sprawie radni spotykali się z władzami Gdańska i województwa. To radni też wnioskowali o wygospodarowanie w budżecie gminy środków na jej budowę.
Radna Emilia Jóźwik dodaje, że przed sesją, w jej trakcie i po sesji wójt nie informował radnych, że nieuchwalenie planu w sierpniu spowoduje zagrożenie dla budowy szkoły.
Szkoła w Kowalach jest pierwszym takim projektem w Polsce
Zdaniem Magdaleny Kołodziejczak, wójta gminy Pruszcz Gd., w tym przypadku nie doceniono wagi sprawy.
- Naszym celem jest złożenie wniosku o dofinansowanie projektu jako jednego z pierwszych w ramach nowego rozdania - podkreśla Kołodziejczak. - Z doświadczenia z pracy w samorządzie wiemy, że znaczenie ma data złożenia wniosku. Czasem to kwestia nawet kilku dni.
Szkoła w Kowalach będzie pierwszą w kraju placówką oświatową budowaną wspólnie przez trzy samorządy: gmin Kolbudy i Pruszcz Gd. oraz przez miasto Gdańsk w ramach Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego. Dokumentacja projektowa, którą opracuje firma z Poznania (wyłoniona w przetargu rozstrzygniętym przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska), powinna być gotowa w grudniu.
- Im szybciej będzie gotowy plan zagospodarowania przestrzennego, tym lepiej. Będzie niezbędny na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę - podkreśla Magdalena Kuczyńska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Plan ma trafić ponownie na najbliższą sesję Rady Gminy Kolbudy, którą zaplanowano na 30 września. Istnieje możliwość, by na wniosek wójta odbyła się wcześniej.- Jeśli wójt złożyłby taki wniosek, na zwołanie sesji miałabym siedem dni - przyznaje Liliana Redmann, przewodnicząca Rady Gminy Kolbudy.
Więcej na ten temat - w tym wypowiedzi dwóch zwaśnionym tą inwestycją stron - przeczytasz we wtorkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?