Aktualizacja, godz. 13.20
Są już oficjalne wyniki badań krwi chorego pacjenta, które ostatecznie wykluczyły zakażenie wirusem ebola.
- Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że wynik badania materiału pobranego w kierunku podejrzenia zakażenia wirusem Ebola u mężczyzny z Nigerii jest ujemny, nie potwierdzono zakażenia wirusem gorączki krwotocznej Ebola - przekazała Anna Obuchowska, zastępca dyrektora pomorskiego Sanepidu.
Anna Obuchowska wystosowała także komunikat przepraszający obywateli Nigerii, czytamy w nim:
"Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, w nawiązaniu do dzisiejszej konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku, kieruje słowa przeprosin wobec wszystkich, których dotknęło niefortunne sformułowanie o obywatelach Nigerii.
Użyte przez Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego sformułowanie w żadnej mierze nie miało na celu dyskredytowania obywateli Nigerii."
Źródło: TVN24/ x-news
Wcześniej pisaliśmy:
- W związku z zaistniałą wczoraj sytuacją podejrzenia zakażenia wirusem ebola pacjenta, który wrócił z Nigerii, chciałbym zdementować tę informację - pacjent nie jest zakażony wirusem ebola. Najprawdopodobniej choruje na malarię - powiedział na sobotniej konferencji prasowej Dariusz Cichy, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
- Cała sytuacja, która wczoraj miała miejsce, uruchomienie służby zdrowia i służb sanitarnych, była troszkę przesadzona - przyznał. Choć zaznaczył, że z powodu "presji" i "tego, co się dzieje na świecie", te czynności zostały podjęte.
Czytaj także:**Ebola w Trójmieście? Mężczyzna z podejrzeniem wirusa trafił do gdańskiego szpitala. Sanepid uspokaja**
W ocenie ekspertów WSSE objawy, na jakie uskarżał się mężczyzna, który wrócił z Nigerii - wysoka gorączka i bóle brzucha, nudności, biegunka - mogły być oznaką zarówno gorączki krwotocznej jak i malarii czy innych chorób.
Oficjalnie wynik badań krwi dotyczących wirusa gorączki krwotocznej (wirusa ebola), znany powinien być w ciągu kilku godzin.
- Pacjent będzie leczony jako chory na malarię. Osoby z kontaktu bezpośredniego z pacjentem po przeprowadzeniu dochodzenia epidemiologicznego zostały zwolnione do domu i na tym inspekcja sanitarna ten przypadek uważa za zakończony. Natomiast pozostaje wiele kwestii do przemyślenia. Przetestowaliśmy przy okazji system. Nie było aż tak źle, aczkolwiek zawsze mogłoby być lepiej i szybciej - dodał.
Dyrektor pomorskiego sanepidu zaznaczył, że w jego ocenie problem zakażenia ebolą w Polsce "nie jest najważniejszy". - Są choroby, których obawiam się bardziej - powiedział Dariusz Cichy.
I dodał: - Nigeria liczy sobie przeszło 140 milionów mieszkańców. Nie wszyscy w Nigerii biegają po buszu, jedzą małpy i łapią nietoperze, a ci, którzy to robią, na pewno nie latają samolotami.
- Nie mam pretensji do służby zdrowia, że wszczęła tę procedurę. Rozpoznanie uruchamia cały szereg procedur sanitarnych i myśmy to, co do nas należy, zrobili - mówił dyrektor WSSE.
Zaznaczył, że na malarię co roku na całym świecie umiera milion osób, a W Polsce choroby zakaźne stanowią tylko 0,7 promila wszystkich przyczyn śmierci.
Pomorski sanepid przyznał, że dwa dni temu w innym powiecie w województwie pojawiło się inne - również nieuzasadnione - podejrzenie przypadku wykrycia eboli, a w całym kraju przypadków, które okazały się niesłusznie początkowo diagnozowane jako gorączka krwotoczna miało być jak od momentu wybuchu epidemii w Afryce "kilka".
- Zakażenie wirusem ebola nie przenosi się drogą kropelkową. Przy zachowaniu bardzo prostych procedur, nic nie wskazuje na to, by mogło dojść do zakażenia - mówił Cichy, który zaznaczył, że "potrzeba więcej dystansu, choć nie należy tracić czujności".
Mężczyzna podejrzany o zakażenie wirusem ebola miał wrócić tydzień wcześniej z Nigerii. Objawy, które mogły wskazywać na gorączkę krwotoczną, miały u niego utrzymywać się przez cały czas. Sam zgłosił się do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?