Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gm. Prabuty. Karetka nocą podwiozła mężczyznę w stronę domu. Rano został znaleziony martwy

Łukasz Kłos
Będzie ekshumacja zwłok mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w niedzielny poranek, 9 stycznia, w okolicy Laskowic (gm. Prabuty). Kwidzyńska prokuratura bada okoliczności, w jakich mogło dojść do jego śmierci.

W niedzielę około godziny 10 jeden z mieszkańców poinformował policję, że na poboczu drogi wiodącej do Laskowic leżą zwłoki mężczyzny. Zawiadomieni funkcjonariusze, zgodnie z procedurą, przekazali informację dyżurującemu wówczas prokuratorowi. Jak ustaliliśmy, śledczy już wsiadał do radiowozu, gdy otrzymał telefon z wiadomością, że zwłoki zostały zbadane przez lekarza. Jednoznacznie wykluczył on udział osób trzecich w śmierci mężczyzny. Prokurator wstrzymał się więc od oględzin miejsca zdarzenia. Ciało zostało przekazane rodzinie, która wkrótce pochowała zmarłego krewnego.

W środę wyszły jednak na jaw nieznane dotąd fakty. Okazało się, że w nocy z soboty na niedzielę mężczyzna opatrywany był w Szpitalu Powiatowym w Kwidzynie. Jeszcze tej samej nocy zdecydował o wypisaniu się. Najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu. Nie mając jak dostać się do domu, postanowił skorzystać z okazji i zabrał się odjeżdżającą właśnie karetką pogotowia ratunkowego.

Ambulans wyruszał do chorego, znajdującego się w okolicy miejsca zamieszkania mężczyzny. Kilometr przed domem w Laskowicach niedawny pacjent zażądał wysadzenia z karetki.
- W tym momencie znany nam bieg wydarzeń kończy się - przyznaje Mirosław Andryskowski, szef Prokuratury Rejonowej w Kwidzynie.

WIĘCEJ W CZWARTKOWYM PAPIEROWYM WYDANIU "DZIENNIKA BAŁTYCKIEGO"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki