Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firma Erontrans z Pruszcza Gdańskiego uruchomiła pociąg łączący Polskę z Chinami

JKL
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum DB
Erontrans, firma transportowo-spedycyjna z siedzibą w Pruszczu Gdańskim, uruchomiła bezpośrednie towarowe połączenie kolejowe Polska - Chiny - Polska. Trasę z Szanghaju czy Zhengzhou pokonuje w dwa tygodnie.

To kolejny etap realizacji przez Erontrans projektu intensywnego rozwoju międzynarodowych usług przewozów intermodalnych.

- Pociąg z Chin do Polski jest czymś pośrednim pomiędzy tanim, ale o kilka tygodni dłuższym, transportem morskim, a bardzo drogim, ale szybkim, transportem lotniczym. Transportując kontenery statkami trzeba liczyć się z 45-dniowym oczekiwaniem na ładunek. Umiejscowienie fabryk w głębi Chin sprawia, że czas realizacji dostaw do portu jeszcze bardziej wydłuży jego transit time. W przypadku pociągu tego problemu nie ma. W tym przypadku mówimy tu o 15 dniach - informuje Joanna Ryszkowska, specjalista ds. marketingu i sprzedaży w Erontrans.

Pociąg kursuje co sobotę, łącząc Polskę z terminalami kolejowymi w Chengdu, Suzhou, Zhengzhou, z czego ten ostatni pokrywa swoim zasięgiem aż 1500 km i umożliwia odbiór towaru z takich miast, jak Szanghaj, Ningbo, Qingdao, Wuxi, Tianjin i wielu innych. Planowane jest uruchomienie drugiego składu w tygodniu.

- Rozwiązanie transportu koleją do Polski jest dedykowane dla każdego rodzaju towaru. Najpopularniejsze jednak są transporty importowanych części samochodowych, elektroniki, komputerów, chemii, części zamiennych, sprzętu AGD oraz odzieży - dodaje Ryszkowska.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki