Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Romowie znowu wyrzuceni. Urzędniczka: To było porządkowanie terenu [ZDJĘCIA, FILMY]

wie, Piotr Hukało
Grupa Romów, która na początku sierpnia została wyeksmitowana z Jelitkowa, ma coraz większe kłopoty. We wtorek Romowie zostali wyrzuceni z tymczasowego koczowiska w Sopocie i po raz kolejny z działki w Jelitkowie.

Romowie, którzy przez 3 lata mieszkali w prowizorycznych szałasach w gdańskiej dzielnicy Jelitkowo, nadal nie mają stałego miejsca pobytu.

Po eksmisji z działki w Jelitkowie, Romowie osiedlili się na jednej z działek w pobliżu Ergo Areny. Mimo zapewnienia sopockich strażników miejskich, że mogą przebywać tam do piątku, we wtorek sopoccy strażnicy miejscy w asyście pracowników MOPS kazali im spakować się i opuścić okolice hali. Romowie wykonali polecenie i wrócili w miejsce, w którym wcześniej mieszkali - na działkę w Gdańsku-Jelitkowie.


Eksmisja Romów w Gdańsku. Teren potrzebny był deweloperowi?

Ich pobyt w tym miejscu nie był jednak długi. Wkrótce po ich przybyciu do Jelitkowa w okolicy łąki, gdzie jeszcze 2 tygodnie temu istniało ich koczowisko, pojawił się patrol straży miejskiej. Strażnicy nie podjęli jednak interwencji. Chwilę później do Romów dotarli przedstawiciele gdańskiego magistratu. Urzędniczki, którym asystowali strażnicy, poinformowali Romów, że nie mogą zostać na działce nie należącej do nich.

Maria Kolasa, kierownik Biura Obsługi Mieszkańców nr 7 w GZNK stwierdziła, że działania służb miejskich to nie eksmisja.

- Państwo nie macie prawa tutaj być, a to co jest tutaj w tej chwili tutaj zaaranżowane to jest prowokacja (...) Tutaj nie było żadnej eksmisji.

Zapytana przez Aleksandrę Kornatowską z nieformalnej Grupy wsparcia Romów rumuńskich w Gdańsku o to, jak w takim razie nazwać działania władz, urzędniczka stwierdziła: - To było porządkowanie terenu.

- Porządkować to może pani zrobić zbierając śmieci z ziemi - odpowiedziała Kornatowska.

Kierowniczka BOM-u: - Dokładnie, takie były śmieci.

Po trwającej kilka godzin wymianie argumentów, na miejscu pojawiało się coraz więcej urzędników i przedstawicieli policji i straży granicznej. Aby negocjować z Romami przyjechał nawet zastępca prezydenta Gdańska Maciej Lisicki.

- Państwo nic nie mieliście, nic nie macie - zwrócił się do grupy Romów wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki. - Tutaj nikt nikogo nie usuwał (...) Mnie nie interesuje narodowość tych państwa. To są osoby, które weszły na teren bez zgody właściciela i mają go dzisiaj opuścić.

Lisicki dodał, że to są turyści, którzy przyjechali do Gdańska.

Ostatecznie Romowie opuścili teren działki w Jelitkowie.

Romowie zostali eksmitowani 4 sierpnia, w asyście policji i Straży Miejskiej, bez przedstawienia im jakichkolwiek dokumentów i bez wiedzy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Trzy dni później odbył się przetarg na sprzedaż działki w Jelitkowie, na której wcześniej mieszkała grupa Romów. Trzy hektary kupił deweloper, który zapłacił za grunty 37,7 mln zł (o niespełna 400 tys. zł więcej niż wynosiła cena wywoławcza).

Eksmisja Romów w Gdańsku. Stowarzyszenie Nomada złożyło doniesienie do prokuratury [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zawiadomienie do prokuratury ws. eksmisji złożyło Stowarzyszenie na Rzecz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego "Nomada". Ich zarzuty dotyczą m.in. dyskryminacji, naruszenia miru domowego, stosowania gróźb, nadużycia uprawnień i zniszczenia mienia.

Więcej na ten temat przeczytasz w środowym (27.08.2014r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" lub kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki