Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Sprawcy brutalnego pobicia w areszcie

patsz
Dwóch mieszkańców Gdyni, którzy pobili do nieprzytomności 41 letniego mężczyznę, otrzymało trzymiesięczny areszt. Tak zadecydował sąd po zapoznaniu się z materiałami sprawy.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek około godz. 21:00.

- Wówczas gdyńska policja powiadomiona została przez znajomego ofiary, że prawdopodobnie stało się mu coś złego. Mężczyzna czekał na niego przed jednym z bloków przy ul. Okrzei, jednak gdy ten długo nie przychodził, znajomy postanowił do niego zadzwonić. Telefon odebrał jakiś inny mężczyzna. Wtedy zaniepokojony zadzwonił na policję - relacjonuje zdarzenie podkom. Danuta Podhorecka-Kłos, rzecznik prasowy gdyńskiej policji.

Policjanci po przyjechaniu na miejsce zdarzenia w pomieszczeniu piwnicznym zauważyli trzech mężczyzn. Podczas ich legitymowania okazało się, że w piwnicy znajduje się jeszcze jedna osoba. Potwierdziły to odgłosy dobiegające z piwnicy.

- Był niekomunikatywny, a na twarzy posiadał ślady krwi. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. 41 letni nieprzytomny mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze ocenili jego stan jako ciężki. Doznał licznych złamań kości twarzoczaszki, obrzęku obu oczodołów, urazu nosa, urazu głowy, jamy brzusznej i klatki piersiowej - dodaje podkom. Danuta Podhorecka-Kłos.

31-latek oraz starszy od niego o dwa lata wspólnik zostali zatrzymani, a w sobotę, 8 stycznia usłyszeli zarzuty pobicia i przetrzymywania mężczyzny. Gdyńska policja poszukuje wciąż trzeciego ze sprawców napaści. Pobicie zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3, natomiast pozbawienie człowieka wolności do lat 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki