Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Paweł Adamowicz bawił się na studniówce

Agata Cymanowska
Maturzystów z I LO w Gdańsku prezydent Adamowicz odwiedził osobiście i zatańczył  poloneza
Maturzystów z I LO w Gdańsku prezydent Adamowicz odwiedził osobiście i zatańczył poloneza Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, roześle do maturzystów z 38 publicznych i niepublicznych gdańskich szkół średnich... torty o smaku cappuccino z życzeniami z okazji studniówek.

Pierwszy słodki prezent już w piątek trafił do bawiących się w sopockim hotelu Sheraton maturzystów z I Liceum Ogólnokształcącego. Prezydent, również absolwent gdańskiej "jedynki", bawiących się uczniów odwiedził (jak niemal co roku) osobiście i... stanął z nimi do poloneza. Blisko 300 osób, w tym maturzyści z siedmiu klas, bawiło się do 4 rano.

- Na stres maturalny jeszcze czas, ale po niektórych uczennicach było widać, że matura to dla nich spore przeżycie, tym bardziej że w poniedziałek mamy próbną maturę z matematyki - opowiada Aleksandra Olczyk, wychowawczyni klasy maturalnej w gdańskiej "jedynce".

Prezydencki tort pojawił się także na piątkowej studniówce 63 maturzystów z Gdańskiego Liceum Autonomicznego w sąsiadującym ze Sheratonem hotelu Sofitel Grand Sopot.

Sam Adamowicz już jednak tam nie dotarł. Dotarł za to list od prezydenta skierowany do dyrekcji szkoły, grona pedagogicznego, rodziców oraz samych maturzystów (zarazem potencjalnych wyborców), który dołączany jest do każdego studniówkowego tortu.

A te prezydent wysyła już od kilku lat (wcześniej szkoły muszą zgłosić, gdzie i kiedy będzie organizowana studniówka).

- Jestem przekonany, że bal rozpoczynający odliczanie dni do tak ważnego momentu życiowego, jakim jest egzamin dojrzałości, będzie doniosłym wydarzeniem, które na zawsze pozostanie w pamięci - pisze Adamowicz. - Z tej wyjątkowej okazji chciałbym życzyć maturzystom rocznika 2011 powodzenia podczas egzaminów oraz podjęcia mądrych i trafnych decyzji dotyczących Państwa przyszłości, ufam, że związanej z Gdańskiem.

Jak mówi Monika Biblis, wicedyrektor GLA, studniówki organizowane w hotelach to już wieloletnia tradycja. Sam bal też był tradycyjny. - Młodzi bawili się do ok. 5 rano - opowiada. - Był polonez i program artystyczny przygotowany przez uczniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki