Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek śmigłowca w Wygoninie. Jest raport końcowy Komisji Badania Wypadków Lotniczych

J. Surażyńska, E. Okoniewska
joanna surażyńska
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała raport końcowy dotyczący katastrofy śmigłowca w Wygoninie do której doszło 13 września 2013 roku. Jako główną przyczynę wypadku podaje się utratę kontroli nad śmigłowcem z powodu dezorientacji przestrzennej pilota.

W wypadku zginęły trzy osoby, Krzysztof Mielewczyk, znany biznesmen, mąż posłanki Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk, a także jego partner biznesowy i zawodowy pilot.

62 strony raportu pozwalają na szczegółową analizę m.in. historii lotu, obrażeń osób, uszkodzeń śmigłowca, a także wszystkich okoliczności, które stały się przyczyną wypadku. Zdaniem ekspertów, kiedy pilot decyduje się wykonywać lot śmigłowcem nieprzystosowanym do lotów bez widoczności, a tak było w tym przypadku, kończy się to z reguły wypadkiem ze skutkiem śmiertelnym.

Okazuje się, że pilot nie był także wyszkolony do lotów przy ograniczonej widoczności. Jak wynika z raportu, tego dnia wykonywał on lot bez okularów, chociaż miał taki obowiązek.

Nie można wykluczyć, że w momencie kiedy zajął się wprowadzaniem nowych ustawień lotu w GPS, mógł stracić kontrolę nad śmigłowcem. Warto dodać, że tego dnia panowały trudne warunki atmosferyczne. Dzień wcześniej pilot, podczas rozmowy ze swoim kolegą - doświadczonym pilotem, usłyszał, aby ze względu na pogarszającą się pogodę przełożył lot na popołudnie kolejnego dnia.

Jeszcze przed lotem mężczyzna rozmawiał z członkiem rodziny i przyznał, że gdyby to od niego zależało, to przełożyłby lot.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki