Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warlubie musi poczekać na węzeł autostrady A1

Sebastian Dadaczyński
Kierowcy z niecierpliwością oczekują na oddanie inwestycji
Kierowcy z niecierpliwością oczekują na oddanie inwestycji Sebastian Dadaczyński
Prawdopodobnie dopiero w lutym otwarty zostanie nowy węzeł autostrady A1

Nie w styczniu, a najprawdopodobniej dopiero w lutym otwarty zostanie nowy węzeł autostrady A1 w Warlubiu. Na jego uruchomienie oczekuje wielu kierowców z Pomorza.

Obiekt gotowy jest już od początku listopada, ale by użytkownicy A1 mogli z niego korzystać, potrzebna jest zgoda ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Po naszych artykułach na ten temat szef resortu wysłał pismo do koncesjonariusza autostrady - firmy Gdańsk Transport Company.
- W dokumencie tym pan minister stwierdza, że zamierza pozytywnie rozpatrzyć naszą propozycję porozumienia w sprawie węzła. Zawiera ono także koszty utrzymania obiektu - mówi Ewa Łydkowska, rzecznik GTC.

Mikołaj Karpiński, rzecznik ministra infrastruktury, potwierdza, że resort przedstawił niedawno swoje warunki w tej sprawie, a teraz oczekuje na odpowiedź koncesjonariusza.
- Jeśli nastąpi porozumienie, minister wyda ostateczną decyzję odnoście otwarcia węzła w Warlubiu - dodaje Mikołaj Karpiński. - Na razie trudno mi jednak powiedzieć, kiedy to będzie.

Czytaj także

Ewa Łydkowska zapewnia, że GTC nie ma uwag, co do warunków ministra i możliwie jak najszybciej odpowie na pismo.
- W styczniu raczej nie uda się już otworzyć węzła, ale niewykluczone, że nastąpi to w lutym - dodaje pani rzecznik. - Po prostu trochę czasu upłynie zanim podpiszemy porozumienie i przygotujemy systemy do obsługi podróżnych w Warlubiu. Dotyczy to także systemu poboru opłat. Niemniej mogę zapewnić, że nie będziemy mieli kłopotów ze znalezieniem pracowników, którzy zajmą się węzłem w Warlubiu. Już we wrześniu dokonano naboru.

Mieszkańcy Warlubia mają nadzieję, że obiekt uruchomiony zostanie jak najszybciej. Teraz przez jego brak muszą dojeżdżać do innych węzłów A1 - w Kopytkowie lub Nowych Marzach. Do obu jest po 20 kilometrów w jedną stronę!
- Tym samym trzeba wydać o 20 złotych więcej na benzynę - zauważa Krzysztof Szwarc, mieszkaniec Warlubia.

W Warlubiu droga krajowa nr 91, do niedawna "jedynka", krzyżuje się z drogami wojewódzkimi nr 214, 238 i 391, a wieś leży zaledwie 10 kilometrów od miasteczka Nowe nad Wisłą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki