- Rzeczywiście liczył Pan, że wygracie w Częstochowie?
- Liczyłem i wygrana była absolutnie możliwa. Warunek był tylko jeden. Mieliśmy pojechać w niedzielę w najsilniejszym składzie. Zrobiłem wiele, aby tak się stało. Dzięki pomocy sponsorów mieliśmy pieniądze, które - w przypadku zwycięstwa - byłyby wypłacone bezpośrednio po meczu. Wszyscy zawodnicy o tym wiedzieli.
- Może do Thomasa Jonassona i Leona Madsena ta wiadomość jednak nie dotarła? Do Częstochowy bowiem nie dojechali.
- Nie chcę powiedzieć, że zostałem przez nich oszukany, ale na pewno jestem ich postawą rozczarowany. Pretensje mogą mieć na pewno koledzy z drużyny, bo wystarczy spojrzeć na wynik, aby zrozumieć, że z Jonassonem i Madsenem w składzie Wybrzeże powinno wygrać, a pieniądze trafiłyby do zawodników.
- Jonasson ma rzeczywiście takie kłopoty ze szwedzkim urzędem skarbowym, że nie mógł przyjechać?
- Nie znam szczegółów kłopotów Jonassona. Zapewne mają one już długą historię. Podobno ma zakaz opuszczania Szwecji, podobno gdyby w poniedziałek rano nie stawił się w urzędzie skarbowym, to groziłby mu areszt. Mówię podobno, bo nie dysponuję sprawdzoną i szczegółową wiedzą na ten temat.
- A Madsen?
- Jeszcze w sobotę, poprzez swoją dziewczynę, negocjował warunki startu w Częstochowie. Nawet poszedłem na pewne ustępstwa, ale w niedzielę otrzymałem informacje, że Madsen się rozchorował, a zwolnienie lekarskie dośle pocztą. Jeszcze tego zwolnienia nie widziałem.
- Wybrzeże pożegnało się z Enea Ekstraligą?
- Mógłbym mówić o matematycznej szansie, ale przecież nie będę się sam oszukiwał. Celu sportowego, jakim było pozostanie w ekstralidze, już nie osiągniemy. Pozostał drugi, w perspektywie ważniejszy, trzeba wyprowadzić klub z długów i zapewnić mu w najbliższej przyszłości spokojną egzystencję. To jest dla mnie wyzwanie.
- Zatem dwa ostatnie mecze, z Unią Tarnów w Gdańsku i Unibaksem na wyjeździe, pojedziecie w oszczędnościowym składzie?
- Nie wykluczam, ale jeszcze za wcześnie na takie decyzje. Mecz z Unią będzie dopiero 24 sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?