Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia się odwoła

Paweł Stankiewicz
Polonia Bytom wciąż walczy o licencję uprawniającą do gry w piłkarskiej ekstraklasie.

Wprawdzie Komicja Odwoławcza ds. Licencji odrzuciła wniosek tego klubu, ale bytomscy działacze uprosili prezesa PZPN Michała Listkiewicza, aby zarząd związku zajął się tą sprawą.

- Działacze Polonii przywieźli nowe materiały, dokumenty, które pokazują, że klub jest przygotowany do gry w ekstraklasie. Do tego powoływali się na tradycje bytomskiego klubu. Zarząd PZPN udzielił poparcia i klub ten odwoła się teraz do UEFA - powiedział nam Henryk Klocek, prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej i członek zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Czy Polonii uda się przekonać europejską federację? Może być trudno, bo Komisja Licencyjna, która nie zgodziła się na występybytomian w ekstraklasie działa w Polsce z ramienia UEFA. Zresztą UEFA potrafiła ostatnio nie przyznać licencji drużynie mistrza Bułgarii CSKA Sofia na grę w Lidze Mistrzów, gdyż klub nie spełnienia warunków finansowych (Bułgarski Związek Piłki Nożnej zwrócił się już do UEFA o przedłużenie terminu wydania licencji o 45 dni. W tym czasie CSKA ma uregulować wszelkie zobowiązania).

- Komisja Licencyjna nie jest ciałem należącym do PZPN, więc nie mamy nic wspólnego z tym, że Polonia licencji nie otrzymała. Jeśli UEFA po otrzymaniu odwołania z bytomskiego klubu zwróci się o opinię do PZPN to, na wniosek zarządu, będzie ona jak najbardziej pozytywna. Trudno mi jednak ocenić jak zachowa się UEFA i czy Polonia może realnie liczyć na przywrócenie miejsca w ekstraklasie. Teraz już wszystko w rękach europejskiej federacji i to już jest ostatnia instancja, która może jeszcze zmienić niekorzystnie dla Polonii Bytom orzeczenie Komisji ds. Licencji - wyjaśnia Klocek.

Dziwne jest to, że w Komisji Licencyjnej są Eugeniusz Kolator i Eugeniusz Nowak, jednocześnie zasiadający w Zarządzie PZPN. A według Klocka właśnie Zarząd PZPN (z Kolataorem i Nowakiem w składzie) udzieli poparcia Polonii w odwołaniu się do UEFA.

Na rozstrzygnięcie całej sprawy czekają nie tylko w Bytomiu. Od decyzji UEFA uzależnione są także dalsze losy Piasta Gliwice, Arki Gdynia, Widzewa Łódź i kilka innych klubów.

To właśnie decyzja o nieprzyznaniu licencji Polonii sprawiła, że baraże zostały odwołane, a do ekstraklasy zakwalifikowany został Piast Gliwice. Następna w kolejce czeka Arka. Jeśli UEFA zadecyduje, że wniosek Polonii powinien zostać rozpatrzony ponownie, a bytomski klub otrzyma licencję, to baraże pomiędzy Jagiellonią i Piastem powinny zostać rozegrane. Wówczas gdynianie oddalają się od ekstraklasy. Bo przecież nawet w przypadku fuzji Śląska z Groclinem w ekstraklasie zagra drużyna, która te baraże przegra. Przeprowadznie meczów barażowych to jednak byłby spory problem, ponieważ piłkarze wyjechali na urlopy, w wielu przypadkach poza granice kraju.
Szansą na awans dla piłkarzy Arki są w tej sytuacji ewentualne degradacje dla klubów pierwszoligowych za udział w procederze korupcyjnym. Wydział Dyscypliny PZPN już ukarał degradacją Zagłębie Lubin, ale klub ten odwołał się od decyzji. Piłkarski Trybunał Arbitrażowy odwołanie rozpatrzy za dwa tygodnie. Podtrzymanie degradacji dla klubu z Lubina będzie jednocześnie szczęśliwą decyzją dla Arki. A to przecież jeszcze nie koniec.

Już jutro Wydział Dyscypliny PZPN ma się zająć sprawą Kolportera Korony Kielce. Wiele wskazuje na to, że kielczan także spotka degradacja, a Korona podobno dobrowolnie zamierza poddać się karze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki