Zalecenia pod lupą

- Wyniki tej kontroli odbieram jako bardzo krzywdzące i żałuję, że nie mam już możliwości odwołania się od nich - komentuje dyrektor Małgorzata Wachacka.

Placówka znalazła się pod lupą MUW po tym, jak do zastępcy Rzecznika Praw Pacjenta dotarły sygnały o nieprawidłowościach. Pismo w tej sprawie podpisała radna powiatowa Lidia Baranowska.

- Ubolewam, że skierowała niepotwierdzone zarzuty. Z kilkunastu poruszonych przez radną problemów uwzględniono jedynie pięć. Pani Lidia Baranowska chciała zbić kapitał polityczny, robiąc krzywdę tym, którzy uczciwie pracują - uważa starosta Marian Gamrat.

Lidia Baranowska zwraca uwagę, że informacje o nieprawidłowościach pozyskała od pracowników Domu Pomocy. - Od 2013 roku wielokrotnie interpelowałam w tej sprawie, jednak sytuacja nie ulegała żadnej zmianie. Zdecydowałam się więc zawiadomić stosowne instytucje i prokuraturę, która wszczęła śledztwo. Kontrola, jak wiadomo, wypadła negatywnie - mówi radna.

Jej zdaniem wśród kilku zaleceń pokontrolnych dwa są szczególnie istotne, ponieważ podważają prawidłowe funkcjonowanie placówki. Pierwsze z nich dotyczy przesunięcia jednego z terapeutów do zadań, w których nie będzie miał kontaktu z mieszkańcami DPS-u. Ci, z którymi rozmawiano podczas kontroli, informowali o nieuprzejmości, krzykach i braku szacunku terapeuty w stosunku do pensjonariuszy.

- Dyrektor powinna podjąć odpowiednie działania. I to zalecenie nie podlega dyskusji - podkreśla starosta. Małgorzata Wachacka informuje, że pracownik przebywa na L4.

- Żałuję, że organ kontrolujący nie doprowadził sprawy do końca i nie poznał stanowiska terapeuty - mówi.
Lidia Baranowska uważa, że kompletnie niezrozumiały jest fakt całkowitego braku nadzoru nad terapeutą. -Bezpośredni przełożony pracownika po otrzymaniu informacji od mieszkańca zignorował problem. Dyrektor placówki, nie wie, co się w niej dzieje. Starosta miechowski od dawna lekceważył wszelkie moje interpelacje i oświadczenia dotyczące tak poważnego problemu.

Dzisiaj, kiedy potwierdziły się oficjalnie i ostatecznie informacje starosta próbuje insynuować, iż moje działanie nie jest nacechowane troską o mieszkańców i pracowników DPS-u, tylko zbijaniem kapitału politycznego. Jak widać mierzy innych swoją miarą. Przez 3,5 roku kadencji mocno pracował, ale jedynie nad utrzymaniem się przy władzy- komentuje radna Baranowska.

Zgodnie z kolejnym zaleceniem, powiat ma zwrócić 18 tys. zł z tytułu niewykorzystanej dotacji. - Moim zdaniem pieniądze przekazane na podniesienie standardów, zostały wykorzystane w sposób prawidłowy. Ale musimy się dostosować do zaleceń i zwrócimy tę kwotę, choć mamy inny pogląd na tę sprawę, niż kontrolujący.

Ci uważają, że sam zakup drzwi nie jest podniesieniem standardu. Natomiast naszym zdaniem może ono być realizowane w okresie dwuletnim, czyli kupno w jednym roku, a montaż w kolejnym. Jeśli nie byłoby informacji, które spowodowały tę kontrolę, nikt by nie zwrócił na to uwagi - twierdzi starosta.
Ocenia, że pozostałe zalecenia dotyczą "spraw porządkowych". Nie sądzi, by to co działo się w DPS było winą dyrekcji. - Dom funkcjonuje prawidłowo. Przeprowadzono tam szereg pozytywnych działań. Byłem tam z Zarządem Powiatu i odniosłem wrażenie, że ludzie oczekują spokoju. Najczęściej pytali: "Kiedy to się skończy?" - mówi starosta. Dyrektor Małgorzata Wachacka podkreśla, że w atmosferze spokoju i pewnej dyscypliny lepiej się pracuje.

- Mam głęboką nadzieję, że pozostali członkowie Zarządu Powiatu podczas najbliższego posiedzenia podejmą tak naprawdę tylko jedną możliwą decyzję, czyli odwołają dyrektora - zaznacza Lidia Baranowska. Posiedzenie zarządu, na którym ma być omawiana sytuacja w DPS jest planowane w najbliższą środę.

Z protokołu pokontrolnego
* Przesunąć pana M. T. do zadań, w których nie będzie mógł kontaktować się z mieszkańcami domu - zalecenie należy zrealizować bez zbędnej zwłoki
* Podjąć starania, mające na celu zapewnianie warunków do rozwoju samorządności mieszkańców
* Powiat miechowski jest zobowiązany do przekazania niewykorzystanej dotacji celowej z rezerwy celowej budżetu państwa w wysokości 18 496,20 zł (wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 16 stycznia 2014 r.)