Warunki finansowe wyraźnie nie odpowiadają obozowi Tomasza Adamka, który zgarnie w tej walce zdecydowanie większą gażę niż jego rywal - Artur Szpilka.
- Negocjacje z Tomkiem Adamkiem prowadzi Polsat. Niestety, pojawił się kolejny problem. Main Event (reprezentująca interesy Adamka przyp. aut.) rościło sobie prawa do wyższego wynagrodzenia, niż ustalił Polsat. Nie wiem na jakim to jest etapie, bo nie uczestniczę w tych rozmowach. To jest sprawa między Polsatem i teamem Adamka. Jeżeli oni tego nie rozwiążą, to będziemy mieli problem - powiedział w rozmowie z serwisem ringpolska.pl Andrzej Wasilewski, jeden z promotorów Artura Szpilki.
Stosowne dokumenty w dalszym ciągu nie zostały parafowane. Mimo że teoretycznie obie strony gwarantowały, że przystały na warunki finansowe, to jednak w praktyce wygląda to już zdecydowanie gorzej.
Sympatycy pięściarstwa w dalszym ciągu nie mogą być zatem pewni tego, że walka pomiędzy Adamkiem i Szpilką 8 listopada w Kraków Arenie dojdzie do skutku.
Źródło:www.ringpolska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?