Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezkarny sklep z narkotykami

Dorota Abramowicz, Maciej Pawlikowski
Najwięksi w Europie dystrybutorzy suplementów diety, opartych na pochodnych amfetaminy, planują w Polsce ekspansję - ujawniliśmy we wczorajszym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego".

Gdy tylko część z oferowanych przez nich w internecie specyfików zyska polskie certyfikaty, w największych polskich miastach mają pojawić się sklepy z "legalnymi narkotykami".

Już w sobotę podczas poznańskiej imprezy Global Gathering jeden z takich sklepów jako sponsor imprezy ustawi specjalny namiot, gdzie będzie można odebrać zamówione wcześniej w internecie m.in. tabletki stymulujące stworzone na bazie BZT [benzylpiperazyna - dop. red.].

- Bierzemy udział w wyścigu między producentami a europejskimi ośrodkami zwalczającymi narkomanię - przyznaje Bogumiła Bukowska, wicedyrektor Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. - Dopiero jednak pojawienie się nowego produktu na rynku pozwala na wszczęcie kolejnych procedur. Od 1997 r. w UE istnieje centralny system monitorowania tego typu substancji. Niestety, producenci są szybsi od prawa. Ostrzeżenie przed BZT otrzymaliśmy 3 marca tego roku. Informacja została przekazana do Ministerstwa Zdrowia, które musi wystąpić z wnioskiem do parlamentu o nowelizację ustawy. Zanim do tego dojdzie - producenci i dystrybutorzy są bezkarni.

Również policja od dawna wie o istnieniu takich sklepów w internecie i monitoruje ich działalność. Nic jednak więcej zrobić nie może - dystrybutorzy specyfików o działaniu narkotycznym, które w swym składzie mają między innymi pochodne amfetaminy, wykorzystują luki w prawie. Jeśli jeden produkt nie może uzyskać certyfikatu dopuszczenia do sprzedaży jako suplement diety, rejestrują go jako nawóz do kwiatów i ostrzegają przed spożyciem. Wszystko w pełni legalnie.

- Dopóki właściciele takich sklepów nie złamią prawa, nie mamy podstaw do jakiejkolwiek ingerencji. Dystrybutorzy tych specyfików mają wszelkie wymagane certyfikaty, zezwolenia i handlują nimi legalnie. Możemy tylko monitorować to zjawisko i czekać na zmiany w prawie - wyjaśnia komisarz Zbigniew Urbański z biura prasowego Komendy Głównej Policji.

Tymczasem lekarze ostrzegają, że zażywanie tabletek z BZT może doprowadzić do zaburzeń rytmu serca, prowadzących do zawału, zniszczyć wąrtobę oraz nerki i jest najszybszą drogą do uzależnienia.

- Kraje zmagające się z problemem narkomanii, w tym także Polska, stają przed ogromnym wyzwaniem - alarmuje Bogumiła Bukowska. - Unia Europejska powinna wypracować mechanizmy, które przyspieszą wprowadzanie prawa blokującego ekspansję środków o działaniu narkotycznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki