Sobotni rajd w centrum Sopotu odbił się szerokim echem w całym kraju. Sprawą początkowo zajęła się Prokuratura Rejonowa w Sopocie, ale przejęła ją już Prokuratura Okręgowa w Gdańsku - głównie ze względu na bardzo duże zainteresowanie opinii publicznej i duży stopień szkodliwości społecznej.
Śledczy podkreślają też "skomplikowany charakter sprawy i zawiłość postępowania". Michałowi L. w poniedziałek postawiono zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi kara do 10 lat więzienia. Niewykluczone jednak, że zostanie on zmieniony.
- Kwalifikacja czynu jest niejednoznaczna - przyznaje prokurator Agnieszka Gładkowska z gdańskiej Prokuratury Okręgowej. Nie chciała jednak odpowiedzieć na razie na pytanie, czy ten zarzut może zmienić się na usiłowanie zabójstwa. Zdaniem wielu świadków sobotniego zdarzenia, kierowca jechał w taki sposób, jakby celowo chciał najechać na napotkanych spacerowiczów.
Prokuratura prawdopodobnie zajmie się też wątkiem próby samosądu, jakiej dokonali przechodnie na kierowcy.
Tymczasem, zarządca sopockiego mola zdecydował o wprowadzeniu biletów, które obowiązywać będą w piątki od godz. 23 do godz. 8 rano w sobotę i w sobotę od godz. 23 do godz. 8 w niedzielę. Odstraszać mają wszystkich tych, którzy przychodzili tu tylko po to, by napić się alkoholu - czytaj więcej>>>
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?