Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda krytykuje działania policjantów w Sopocie: "Między godz. 23.07 i 23.22 nie zrobili nic"

oprac. mk
T. Bołt/P. Świderski
Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski ostro skrytykował działania policji podczas tragicznych wydarzeń w sobotnią noc w Sopocie.

Wojewoda na antenie Radia Gdańsk pochwalił służby ratunkowe, które udzielały pomocy osobom potrąconym przez hondę na sopockim molu i Monciaku. - Jestem pod wrażeniem sprawności działania ratowników - powiedział.

Skrytykował za to opieszałość policji: - Między godziną 23.07, kiedy służby otrzymały informację, że coś niedobrego dzieje się w Sopocie, a godz. 23.22 policja nie zrobiła nic - powiedział w Radiu Gdańsk.

Przypomnijmy, kierowcę hondy, który wjechał na Monciak, a następnie na molo, raniąc 23 osoby, zatrzymali przechodnie.

Wojewoda jest zdania, że tragedii można było uniknąć. Według Ryszarda Stachurskiego, wystarczyło w sobotę postawić patrol drogówki na granicy Sopotu i Gdyni, a policjanci zobaczyliby szarżującą hondę i udałoby się zareagować szybciej.

Wojewoda jest też oburzony faktem, że na spotkaniu zorganizowanym przez niego w poniedziałek w związku z sobotnimi wydarzeniami w Sopocie, nie pojawił się komendant wojewódzki policji. W tym czasie brał udział w obchodach święta policji w Kartuzach. Wojewoda dziwi się, że komendant nie mógł się pojawić na spotkaniu o godz. 8.30, podczas gdy oficjalna cześć uroczystości w Kartuzach rozpoczynała się o godz. 11.

Czytaj również: Wypadek na Monciaku w Sopocie. Dlaczego policja nie reagowała na sygnał o pędzącej hondzie?

Przypomnijmy. Podczas spotkania u wojewody, w którym wzięli udział prezydent Sopotu Jacek Karnowski oraz przedstawiciele służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w województwie, ustalono, że w weekendy w Sopocie będzie więcej patroli policji i straży miejskiej.

Oto jak rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji opisuje przebieg wydarzeń w Sopocie:
"19 lipca br. o godzinie 23.15 policjant pełniący służbę na stanowisku kierowania, na ekranie monitoringu zauważył wyjeżdżający z terenu molo samochód. Komunikat o kierowcy, który wjechał w miejsce, gdzie obowiązuje zakaz ruchu został podany drogą radiową do wszystkich policjantów pełniących służbę w mieście.

W tym samym czasie policjanci którzy patrolowali nadmorską alejkę przy ul. Piastów usłyszeli huk, który dobiegał z okolicy pobliskiej ul. Bohaterów Monte Cassino i pobiegli w to miejsce. Tam przy rozbitym samochodzie leżał mężczyzna. Jeden z policjantów udzielił mu pomocy przedmedycznej, drugi funkcjonariusz pobiegł za kierowcą, który jak się okazało przed chwilą potracił na sopockim deptaku kilkanaście osób i uciekł w kierunku ul. Haffnera. Sprawca tego zdarzenia został ujęty przez naocznych świadków. Policjanci, zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komendy.

Z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, jak co roku, do patrolowania Sopotu przydzieleni są dodatkowi funkcjonariusze. Powoduje to, że przede wszystkim w rejonie ul. Bohaterów Monte Casino i ulic bocznych służbę pełnią patrole piesze. Ze względu na specyfikę terenu nie ma możliwości patrolowania deptaku radiowozem. Tego dnia w tym rejonie służbę pełniło 8 patroli pieszych. Reakcja policjantów była natychmiastowa. Od momentu zauważenia samochodu na sopockim molo do zatrzymania kierowcy minęło zaledwie kilka minut.

Na miejscu mundurowi przeprowadzili oględziny samochodu sprawcy, technik kryminalistyki zabezpieczył m in. ślady biologiczne pozostawione przez sprawcę w pojeździe, sporządzona została dokumentacja fotograficzna. Policjanci ustalali naocznych świadków tego przestępstwa oraz zwrócili do sopockiej Straży Miejskiej o udostępnienie miejskiego monitoringu, który zostanie zabezpieczony jako dowód rzeczowy w prowadzonej przez policjantów sprawie.

Zatrzymanego mężczyznę, policjanci przebadali na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna był trzeźwy. Funkcjonariusze pobrali od mężczyzny próbki krwi, które zostały przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej po to, aby sprawdzić czy mężczyzna w momencie popełnienia przestępstwa był pod wpływem środków odurzających. "

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wojewoda krytykuje działania policjantów w Sopocie: "Między godz. 23.07 i 23.22 nie zrobili nic" - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki