Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Kułynycz i Krzysztof Niklas przyszłością polskich zapasów

Paweł Kowalski
Przemysław Świderski
W Polsce trzeba stawiać na zapaśniczą młodzież - taka jest konkluzja po zawodach o Memoriał Władysława Pytlasińskiego w Gdańsku.

Zapaśnicza impreza trafiła do Gdańska głównie dzięki konsekwentnym staraniom dwóch osób - dwukrotnego mistrza olimpijskiego, wiceprezesa Polskiego Związku Zapaśniczego Andrzeja Wrońskiego i działacza Artura Janiaka. Obok utytułowanych zawodników poszczególne ekipy miały w swoich składach młodych zapaśników, dając im szansę na przebicie się w górę seniorskiej drabinki. Niemcy, którzy obok Białorusi przysłali do Gdańska pierwszą reprezentację, mieli w swojej ekipie aż trzech 18-latków. Polacy też dali okazję kilku młodszym zawodnikom. I to jest teraz coraz wyraźniejszy trend światowy, który zaczyna przyjmować się i w naszym kraju.

Z polskiej młodzieży świetną postawą za powołanie do reprezentacji na memoriał odwdzięczył się 22-letni Arkadiusz Kułynycz. Walczył znakomicie, triumfując w wadze 75 kg. Jako jedyny Polak sięgnął po złoto gdańskich zawodów. Ten zawodnik ma mocne pomorskie korzenie. Przez 8 lat, zanim przeszedł do Olimpijczyka Radom, trenował w ZKS LZS Miastko pod okiem zasłużonego trenera młodzieży Kazimierza Wanke. Obecnie jego szkoleniowcem jest Zdzisław Kolanek, który zauważa, że jeśli Kułynycz poprawi tzw. pracę na ręce w stójce, może zajść bardzo wysoko. Z satysfakcją pomorskie środowisko zapaśnicze komentowało na memoriale fakt zdobycia w Słowacji przez Krzysztofa Niklasa z Cartusii Kartuzy tytułu mistrza świata kadetów w wadze 69 kg. Po raz pierwszy w historii kartuzianin został mistrzem świata. Do tego utalentowanego 17-latka także należy przyszłość.

Trener kadry narodowej polskich zapaśników Ryszard Wolny, zapytany o to, kogo powoła do ekipy na wrześniowe mistrzostwa świata w Uzbekistanie, powiedział:

- Do Taszkientu pojedzie 5-6 zawodników. Kto to będzie, jeszcze nie wiem. Muszę się głęboko zastanowić.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki