Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze radzi sobie z segregacją śmieci, ale przybywa dzikich wysypisk

Ewelina Oleksy
Inspektorzy WIOŚ zapewniają, że w gminach nie ma już problemu z brakiem pojemników do segregowania odpadów.
Inspektorzy WIOŚ zapewniają, że w gminach nie ma już problemu z brakiem pojemników do segregowania odpadów. Karolina Misztal
Za mało pojemników, zbyt rzadko opróżniane, niedostateczny poziom recyklingu, brak przetargów śmieciowych - to błędy we wprowadzaniu ustawy śmieciowej, z którymi borykaliśmy się przez ostatni rok. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ocenił właśnie pierwszy rok obowiązywania reformy śmieciowej.

Inspektorzy podsumowali także wyniki prowadzonej przez siebie od pół roku akcji "Stop absurdom śmieciowym", w ramach której zbierali od mieszkańców Pomorza zgłoszenia o nielegalnych wysypiskach.

- Nie jest tragicznie, ale sporo kwestii w pomorskich gminach wymaga jeszcze poprawek - wynika ze sprawozdania inspektorów.
Jak podkreśla Zbigniew Macczak, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska, już pierwsze miesiące wdrażania ustawy śmieciowej pokazały, jak wiele problemów stoi przed samorządami.

- W konsekwencji mieszkańcy borykali się z brakiem pojemników na śmieci, bo nie dostarczano ich na czas - wylicza Macczak. - Tam, gdzie były, stały przepełnione, bo odpady odbierano zbyt rzadko. Firmy, wyłonione w przetargach, nie wywiązywały się początkowo z terminowego odbioru odpadów.

WIOŚ, jak zapewnia Macczak, interweniował w takich właśnie sprawach i od wdrożenia przepisów ustawy śmieciowej na Pomorzu nie ma już problemów z brakiem pojemników czy z nieodbieraniem śmieci.

W tym czasie inspektorzy przeprowadzili też kontrolę 10 proc. wytypowanych do tego pomorskich gmin. Wykazała ona, że np. w siedmiu z nich nie osiągnięto wymaganych poziomów recyklingu.

- To gmina miejsko-wiejska Brusy, gmina miejska Hel, gmina wiejska Malbork, gmina wiejska Pruszcz Gd., gmina miejsko-wiejska Skarszewy, gmina wiejska Smętowo Graniczne i gmina wiejska Tczew - wymienia Zbigniew Macczak.

Ponadto trzy gminy: Brusy, Hel i Sopot nie zorganizowały wymaganych ustawą przetargów na odbiór śmieci. Każdej z nich wymierzono karę w wysokości 50 tys. złotych. Sopot karę zaskarżył, a Główny Inspektorat Ochrony Środowiska decyzję pomorskich inspektorów uchylił. Ale to jeszcze nie koniec batalii.

[email protected]

Cały artykuł przeczytasz na www.prasa24.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki