Kościerzyna. Z okna szpitala wypadł 52-letni pacjent. Mężczyzna nie żyje

Aktualizacja godz. 16.34
Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. W tej sprawie narodziło się wiele pytań. Jedna z hipotez mówi o samobójstwie lub nieszczęśliwym wypadku. Sytuację dodatkowo utrudnia brak świadków zdarzenia. Pacjenci, którzy przebywali z 52-latkiem w sali, w tym czasie spali i nic nie słyszeli. Śledczy sprawdzą również, czy działania personelu medycznego szpitala były prawidłowe.

- Zabezpieczyliśmy dokumentację medyczną - mówi Mariusz Duszyński z prokuratury w Kościerzynie. - Przesłuchamy rodzinę, w tym żonę pacjenta.

Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna przebywający na oddziale wewnętrznym, sprawiał kłopoty. Dzień przed tragedią próbował uciec ze szpitala i udał się w kierunku przystanku autobusowego. Został jednak w porę zauważony przez personel. Na oddziale wewnętrznym poddawany był obserwacji.

Feralnego dnia odwiedziła go rodzina. Jego zachowanie budziło obawy personelu i konieczne okazało się unieruchomienie pacjenta pasami. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób mężczyzna uwolnił się, a następnie otworzył okno, w którym nie było klamek.

Obszerny artykuł na ten temat przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 17.07.2014 r. albo kupując e-wydanie gazety

Aktualizacja środa godz. 9.15

52-letni pacjent wyskoczył w szpitalu przez okno. Do zdarzenia doszło we wtorek o godz. 22. Pacjent Szpitala Specjalistycznego wyskoczył z okna drugiego piętra placówki. 52-letni mieszkaniec powiatu kościerskiego zginął na miejscu. Mężczyzna od kilku dni przebywał w szpitalu. Przez ten czas nie raz sprawiał problemy. Przez pewien okres był też przywiązany pasami do łóżka.

Wtorek godz. 22.07

Na miejscu prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratury. Trwają oględziny, przesłuchiwani są świadkowie.

- Zmarły mężczyzna miał 52 lata, był mieszkańcem powiatu kościerskiego - informuje rzecznik prasowy KPP w Kościerzynie.