Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Wybrzeże: Lider na nowy sezon intensywnie poszukiwany

Janusz Woźniak
Żużlowcy z Gdańska w najbliższym sezonie będą chcieli awansować do ekstraligi
Żużlowcy z Gdańska w najbliższym sezonie będą chcieli awansować do ekstraligi Anna Arent-Mendyk
Prezes Maciej Polny zapowiadał, że będzie się starał skompletować skład zespołu, który na podjąć walkę o powrót do żużlowej ekstraligi, do końca roku. Rok nam się kończy i zapowiada się mały poślizg. Nie dlatego jednak, że za oknami mróz, a i lodu nie brakuje...

Na dzisiaj w składzie Lotosu Wybrzeże można doszukać się zakontraktowanych na sezon 2011 starych znajomych Dawida Stachyrę, Renata Gafurowa i Pawła Hliba. To seniorzy, natomiast wśród młodzieżowców mamy też trzech zdolnych podjąć w pierwszej lidze rywalizację. To nowy i cenny - taką przynajmniej trzeba mieć nadzieję - nabytek, dwukrotny mistrz świata juniorów Australijczyk Darcy Ward oraz Damian Sperz i Marcel Szymko. Jakby nie patrzeć, mało tych zawodników.

- Spokojnie. Warunki dalszych startów w Gdańsku mam uzgodnione z Magnusem Zetterstroemem i Thomasem H. Jonassonem. "Zorro" zapowiedział przyjazd do Gdańska 10 stycznia i wówczas podpiszemy kontrakt. Podobnie będzie z Jonassonem - zapewnia prezes Polny.

Tak czy inaczej pozostaje wakat na newralgicznej w walce o awans pozycji lidera zespołu, bo taki właśnie żużlowiec był na liście życzeń trenera Stanisława Chomskiego.

- Potwierdzam, że szukamy zawodnika, który mógłby być liderem drużyny. Rynek nie jest zbyt bogaty w takich właśnie żużlowców. Mamy dwa warianty, uwzględniające obowiązujący w nowym sezonie KSM, wzmocnienia składu. Myślimy o dobrym polskim zawodniku. Takim, który ma charakter, talent, umiejętności, za sobą doświadczenie w ekstralidze, ale też znajomość pierwszoligowych torów. W zasadzie złożyliśmy propozycję zawodnikowi, którego nazwiska nie mogę teraz zdradzić i czekamy na jego odpowiedź. Wiecznie czekać jednak nie będziemy, więc mamy też alternatywny plan, ale już z zagranicznym żużlowcem w głównej roli. Proszę jeszcze o cierpliwość, bo wszystko powinno się wyjaśnić w możliwie krótkim czasie, chociaż niekoniecznie do końca tego roku - tłumaczy Polny.
Trener Chomski potwierdza słowa prezesa.

- Nie planowaliśmy dużych zmian w zespole, ale dobry młodzieżowiec i lider powinni zagwarantować skuteczną walkę o awans. Ward spełnia to pierwsze kryterium. Lidera ciągle szukamy. Wiem, czego gdańscy kibice oczekują w nowym sezonie i zrobimy wszystko, aby nasze wspólne marzenia o awansie zostały potwierdzone dobrą jazdą na torze. Zaskakujący, ale bardzo miły dla mnie, tytuł Sportowej Osobowości Roku 2010 w Gdańsku, rozumiem także jako zobowiązanie do spełnienia tych oczekiwań - deklaruje Chomski.

Żużlowcy już rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Gdańska młodzież, w hali i w terenie, trenuje pod okiem Andrzeja Hulki. Natomiast zamiejscowa "armia" przygotowuje się według indywidualnie rozpisanych - a skonsultowanych z Chomskim - zajęć. Cała ekipa ma spotkać się na zaplanowanym na drugą połowę lutego zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie.

A teraz wiadomość z ostatniej chwili. Wczoraj wieczorem kontrakt na roczne starty w Lotosie podpisał 37-letni Szwed Mikael Max. W tym roku startował w barwach Marmy Rzeszów, zdobywając średnio ponad 10 punktów w meczu. To jednak nie jest jeszcze ten oczekiwany lider gdańskich żużlowców na nowy sezon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki