Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościerzyna. Mieszkania służbowe zmieniły status. Lekarzowi grozi eksmisja?

J. Surażyńska, E. Okoniewska
Przed laty lekarzy specjalistów kuszono nie tylko atrakcyjną pracą, ale i mieszkaniami służbowymi.
Przed laty lekarzy specjalistów kuszono nie tylko atrakcyjną pracą, ale i mieszkaniami służbowymi. Mariusz Kapala/ archiwum PP
Kiedy przed 15 laty działalność rozpoczął Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie, lekarzy specjalistów kuszono nie tylko atrakcyjną pracą, ale i mieszkaniami służbowymi. Dziś, niektórym grozi eksmisja. Budynek został przekazany miastu i zaczęły się problemy. Chcą eksmitować lekarza kościerskiego szpitala, bo... za rzadko przebywa w mieszkaniu.

- Podpisałem umowę najmu w 1999 roku. Zgodnie z aneksem, umowa miała trwać tak długo, jak będę zatrudniony w szpitalu - mówi lek. med. Sławomir Stawski ze Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Po przekazaniu budynku miastu, szpital nie zabezpieczył praw lokatorów.

Mieszkańców zaczęła odwiedzać specjalna komisja. Efektem ich pracy było podpisanie umowy z niektórymi lokatorami, a innym wręczenie wypowiedzeń.

- Jestem zameldowany w tym mieszkaniu, podobnie jak mój syn z żoną i niemowlęciem - dodaje Sławomir Stawski. - Nie mogłem uwierzyć, kiedy dostałem wypowiedzenie. Kiedy komisja odwiedzała lokatorów, nie było mnie w domu. Pani z komisji stwierdziła, że nie mieszkam w tym budynku. Otrzymałem pismo, że do połowy lipca mam się wyprowadzić. Nie mam innego mieszkania w Kościerzynie i powiecie kościerskim. Jeśli będę musiał się wyprowadzić, z pewnością zwolnię się ze szpitala, bo nie wyobrażam sobie, że miałbym codziennie dojeżdżać do pracy. Nie wiem, dlaczego nie mogę tu mieszkać, skoro regularnie płacę czynsz i nigdy nie miałem żadnych sytuacji konfliktowych z lokatorami i wynajmującym - czyli szpitalem. Zastanawia mnie, na jakiej podstawie stwierdzono, że jestem rzadkim gościem w mieszkaniu.

Budynek, o którym mowa, na podstawie ugody został przekazany gminie miejskiej Kościerzyna.
- Szpital traktował powyższy budynek jako blok z mieszkaniami zakładowymi i umowy najmu lokali zawierał ze swoimi pracownikami - mówi Ewa Aleksandrowicz, zastępca burmistrza Kościerzyny. - Tymczasem, polityka mieszkaniowa gminy miejskiej Kościerzyna polega na zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych gospodarstw domowych o niskich dochodach. Siłą rzeczy z chwilą przejęcia władztwa nad nieruchomością lokale w tym budynku straciły charakter mieszkań służbowych.

Komisja mieszkaniowa zapowiada, iż pozytywnie zaopiniuje zawarcie umów najmu tylko z dotychczasowymi najemcami, którzy nie posiadają tytułu prawnego do innego lokalu mieszkalnego lub nieruchomości przeznaczonej na cele mieszkalne, w której mogą zamieszkiwać na terenie Kościerzyny oraz dotychczasowymi najemcami, którzy faktycznie zamieszkują w danym lokalu.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki