Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UB i NKWD mordowało na terenie dawnego obozu w Sobiborze?

Katarzyna Sobczuk
Obóz w Sobiborze.
Obóz w Sobiborze. KS
Na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady w Sobiborze znaleziono kilkanaście ludzkich szkieletów. Genetycy spróbują zidentyfikować ofiary.

Archeolodzy odnaleźli w Sobiborze miejsce mordów dokonywanych przez NKWD i UB. Teraz genetycy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie pobiorą próbki DNA i podejmą próbę identyfikacji ofiar.

Mieszkańcy okolicznych wsi pamiętają tamte wydarzenia.

- Jak byłem mały mieszkałem koło Sobiboru. Czasem w nocy widzieliśmy, jak UB i NKWD wiozą do lasu ludzi. Później słychać było strzały i ciszę. Ja już jako dziecko wiedziałem o co chodzi. To było takie ustronne miejsce. Pewnie myśleli, że nikt nie odkryje ich zbrodni - mówi nam jeden z dawnych mieszkańców terenów w pobliżu Sobiboru.

W ubiegłym roku na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady prowadzono prace badawcze. Archeolodzy chcieli wykopać pozostałości fundamentów dawnych budowli i określić wielkość obozu. Wtedy natrafili na ludzkie szczątki, kilka szkieletów, ułożonych jeden obok drugiego. Pochówek był niedbały, a w czaszkach były otwory po kulach.

Archeolodzy podejrzewali, że mogą to być ciała Żydów zamordowanych podczas likwidacji obozu przez Niemców, lub strażników zabitych przez więźniów podczas powstania. Rozważano również możliwość, że ciała pochodzą z czasów już po likwidacji obozu. Mówiono wówczas, że charakterystyczny sposób zabijania - poprzez strzał w głowę pasuje do działań UB i NKWD. Wątpliwości miało wyjaśnić śledztwo.

Sprawa trafiła do włodawskiej prokuratury, a ta zleciła badania. Śledczy dysponują opinią antropologiczną, która nie wyklucza w jednoznaczny sposób, czy zamordowani byli narodowości żydowskiej. Odkryto cechy nordyckie, orientalne i armenoidalne. Pewne jest to, że wszystkie ofiary to mężczyźni w wieku od 20 do 60 lat. Kości mogły leżeć pod ziemią nawet 80 lat.

Włodawska prokuratura przekazała sprawę do IPN. Ten z kolei zlecił ekspertyzę znalezionych części ubrań, amunicji, guzików i butów. Prokuratorzy z IPN ustalili na tej podstawie, że do zbrodni doszło, kiedy obóz zagłady już nie istniał, najprawdopodobniej po wojnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski