Koło Tczewa wykoleił się pociąg. Ruch pociągów do 1 lipca odbywać się będzie po jednym torze.

TUTAJ zobaczysz więcej zdjęć z wypadku!

Aktualizacja, godz. 13.30
Przed godz. 3 strażacy przepompowali wszystkie uszkodzone cysterny. Teren akcji został przekazany kierownikowi pociągu ratunkowego, który mógł przystąpić do usuwania wagonów i naprawy infrastruktury kolejowej.

- Chcemy, aby tor Pszczółki - Tczew został udrożniony do wtorku. Co do zakończenia naprawy infrastruktury kolejowej, trudno określić termin, ale chcielibyśmy zakończyć to zadanie do końca przyszłego tygodnia. Sprawa jest skomplikowana. Tory i rozjazd są kompletnie zniszczone, podobnie jak dwa słupy sieci trakcyjnej, co wymaga odbudowy. Przyczyny zdarzenia ustali komisja kolejowa ds. badania wypadków - poinformował nas Marek Szulkowski, zastępca dyrektora ds. eksploatacyjnych PKP PLK w Gdyni.

Aktualizacja, 29 czerwca godz. 9.20

- W Zajączkowie Tczewskim bez przerwy trwają prace przy usuwaniu wykolejonych wagonów. Do opróżniania cystern wykorzystano dodatkowe pompy PSP. Zespól pociągu technicznego PLK przygotowuje puste wagony do wkolejania. Ustalono zakres prac związany z naprawą konstrukcji sieci trakcyjnej i toru. Jeśli nie będzie niespodziewanych utrudnień we wtorek wieczorem drugi tor w Zajączkowie Pomorskim będzie przejezdny - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Przywrócenie ruchu po drugim torze na stacji Zajączkowo Pomorskie planowane jest na wtorek 1 lipca. Opóźnienia mogą wynieść do 30 minut.

Aktualizacja godz. 21.51

Na miejscu nadal pracują służby. Obecnie strażacy przepompowują substancję z uszkodzonych cystern do wagonów zastępczych. Dopiero po tej operacji będzie można zacząć usuwać przewrócone wagony. Jak informuje kpt. Zbigniew Rzepka, rzecznik tczewskich strażaków, akcja potrwa jeszcze kilka godzin, może nawet do rana. Jednocześnie służby pracują nad przywróceniem sieci trakcyjnej.

Ruch cały czas odbywa się jednym torem.

Aktualizacja godz. 13.15
Trwają prace przy udrażnianiu drugiego toru - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Pracuje pociąg ratownictwa technicznego i pociąg do naprawy sieci trakcyjnej. Niezbędne będzie wypompowanie oleju z cystern.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z WYPADKU
***
Do zdarzenia doszło na rozjezdni przed Tczewem. Jedna cysterna leży na boku, druga jest przechylona, a trzy zjechały z torów, ale stoją. W składzie znajduje się 38 wagonów, w tym 18 pustych.

- Żadna z cystern nie ma uszkodzonego płaszcza - mówi kpt. mgr inż. Zbigniew Rzepka z tczewskiej straży pożarnej. - Doszło jedynie do niewielkiego wycieku oleju. Nie ma zagrożenia dla środowiska, ani pożarowego.

Na miejsce z Tczewa przyjechały dwa specjalistyczne pociągi - ratownictwa technicznego i do naprawy sieci trakcyjnej. Jest też komisja ds. badania wypadków kolejowych oraz przedstawiciel przewoźnika - LOTOS Kolej Sp. z o.o.

Początkowo ruch pociągów wstrzymano. Od godz. 10.17 odbywa się po jednym torze. Opóźnionych jest ok. 12 pociągów, w tym dalekobieżne i SKM. Część pociągów SKM dojeżdżało tylko do Pruszcza Gdańskiego.

- Wykoleił się pociąg jadący ze Zduńskiej Woli do Gdańska - informuje Maciej Dutkiewicz, rzecznik PKP PLK. - Pasażerowie pociągów dalekobieżnych, których ruch został wstrzymany, otrzymali wodę i napoje. Centrum Wsparcia Klienta, które monitoruje sytuację na kolei, zadziałało bardzo szybko. W składach, gdzie jest WARS, podróżni otrzymali napoje z restauracji, do pozostałych pociągów dowieziono napoje.

Jak poinformowała nas Zuzanna Szopowska, rzecznik prasowy PKP Intercity, z powodu przerwy w ruchu na odcinku Tczew - Pszczółki opóźnienia doznały 4 pociągi:

• 58101 ŻUŁAWY Olsztyn-Szczecin - opóźnienie 1 godz. 33 minuty. Ze stacji Tczew do pociągu dostarczono 200 butelek wody.
• 57102 HEWELIUSZ Gdynia-Poznań - opóźnienie 1 godz. 30 minuty. Dostarczono 260 butelek wody.
• 75100 BAŁTYK Poznań-Gdynia - opóźnienie 57 minut. Dostarczono 250 butelek wody.
• 1530 JANTAR Hel-Warszawa- opóźnienie 33 minuty. Zadysponowano wydawanie wody z WARS-u.

- O godzinie 10.18 przywrócono możliwość jazdy po torze nr 1 z ograniczeniem prędkości do 20 km/h - mówi Zuzanna Szopowska.

Pociągi, które wyruszyły po tej godzinie nie miały już poważnych opóźnień.