Baltic Arena - ocena pozytywna

- Prezes Herra ocenił nasze działania pozytywnie, przeanalizował harmonogram, powiedział, że nie ma w nim opóźnień. Obejrzał też teren na Letnicy, gdzie powstanie Baltic Arena - mówi Ryszard Trykosko, prezes spółki Biuro Inwestycji Euro 2012 w Gdańsku (BIEG).
Herra zwracał uwagę, że o stadionie nie można myśleć tylko w kontekście dwóch-trzech tygodni, podczas których rozgrywane będą finały mistrzostw Europy.
- To o czym należy pamiętać to założenie, żeby nie traktować Euro 2012 jako końca pewnego etapu, a patrzeć na mistrzostwa jako na początek - powiedział szef PL 2012.
Trykosko zapewnił, że w najbliższym czasie powstanie "zespół ludzi, którzy będą odpowiedzialni za stworzenie wizji wykorzystania potencjału Areny Bałtyckiej po Euro 2012".
Szefowie BIEG zwracali też uwagę na kwestię zmiany specustawy o Euro 2o12. Zmiana jest potrzebna, by można było wyemitować obligacje, dzięki którym powstanie Baltic Arena.
Wartość obligacji ma wynieść 400 mln zł (na razie te środki są zabezpieczone w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Gdańska - gdy będą wyemitowane, WPI ma zostać zmieniony), pozostałe środki mają pochodzić z Ministerstwa Sportu (144 mln zł) i budżetu Gdańska.
Przy określaniu kosztu budowy najczęściej mówi się o kwocie 620-650 mln zł. Może się ona jednak zarówno zmniejszyć (ekspertyza geologiczna wykazała, że nie będzie potrzebne palowanie terenu), jak i zwiększyć (gwałtownie podskoczyły ceny stali).
W najbliższych planach szefów BIEG jest odbiór terenu na Letnicy po zakończeniu wywożenia gruzu po ogródkach działkowych (firma Ol-Trans z Mrzezina powinna zakończyć prace do końca sierpnia) oraz wydanie przez wojewodę Romana Zaborowskiego pozwolenia na budowę.
Trykosko ma nadzieję, że pozwolenie zostanie wydane 26 września, podczas gali z okazji Dnia Budowlanych.

Konkrety będą za tydzień

Rozmowa z Ryszardem Trykoską, prezesem spółki BIEG 2012

Ponad tydzień temu zakończyło się zbieranie ofert na prace budowlane przy Baltic Arenie. Wśród 9 konsorcjów są dwie firmy z Chin. Czy zdradzi Pan szczegóły ofert?

Sądzę, że o konkretach poinformujemy za tydzień. Musimy wszystko przeanalizować, żeby nie narazić się na protesty. Czekamy na opinie prawne, które mają rozwikłać wątpliwości, na przykład czy dokument jest dobrze przetłumaczony. Powiem tyle, że oferty są ciekawe i chcielibyśmy, by wszyscy przeszli do drugiego etapu przetargu.

Niedługo do Polski przyjeżdżają delegaci UEFA.

Delegaci w poniedziałek i wtorek będą na Ukrainie, a od środy do piątku w Warszawie. Pierwszego dnia jest spotkanie ogólne, drugiego każde miasto będzie się prezentować indywidualnie. Jeśli UEFA uzna, że czwartkowe spotkanie jest niewystarczające, to dzień później odbędzie się kolejne. W zaproszeniu zaznaczono "Proszę zarezerwować sobie czas na piątek", ale ja mam nadzieję, że w czwartek wieczorem gdańska delegacja będzie wracać do domu. Prezes Marcin Herra twierdzi, że na UEFA bardzo dobre wrażenie wywrze informacja, iż powołana została spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne Euro 2012, która nadzorować będzie "pozastadionowe", m.in. gigantyczne inwestycje komunikacyjne.