Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Modele żaglowców w Dworze Artusa z bliska (ZDJĘCIA)

Jacek Sieński
Grzegorz Mehring
W środę został uruchomiony mechanizm opuszczający zabytkowe modele żaglowców, podwieszone pod gotyckim sklepieniem wielkiej hali gdańskiego Dworu Artusa, Oddziału Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Dzięki mechanizmowi, podarowanemu miastu przez Politechnikę Gdańską, zwiedzający będą mogli oglądać modele z bliska.

W uroczystości przekazania nam urządzenia opuszczającego modele wzięli udział profesorowie Henryk Krawczyk, rektor Politechniki Gdańskiej, i senator Edmund Wittbrodt.

- Sterowany zdalnie mechanizm, złożony z silniczków elektrycznych, bloczków i linek, na których podwieszone są modele, został skonstruowany na politechnice i jest jej świątecznym darem dla Gdańska - mówi Adam Koperkiewicz, dyrektor MHMG..

Cenna kolekcja sześciu zabytkowych modeli żaglowców z dworu jest unikatowa nie tylko w kraju, ale i na świecie. Dotychczas były one powieszone na stałe, na wysokości ponad 2 m nad posadzką hali. Nie pozwalało to na zobaczenie detali ozdobnych i konstrukcyjnych modeli oraz na uzmysłowienie sobie ich rzeczywistych wymiarów.

Muzeum, którego oddziałem jest Dwór Artusa, zdecydowało się więc na zainstalowanie mechanizmu umożliwiającego opuszczanie małych żaglowców. Od dzisiaj będą mogli się im dokładnie przyglądać zarówno zwiedzający dwór, jak i młodzież, uczestnicząca w zajęciach prowadzonych w MHMG w ramach muzealnego programu edukacyjnego. Ułatwione będą też przeglądy, oczyszczanie i konserwacja modeli.

Pierwsze modele ozdobiły dwór już w XVI wieku. Na obrazach i fotografiach hali dworu z końca XIX wieku oraz z okresu międzywojennego widać zawieszonych sześć małych żaglowców. Dwa z nich zaginęły w latach 30., gdy w Dworze Artusa przeprowadzano prace renowacyjne i remont. W 1943 roku, aby uchronić gdańskie zabytki przed zniszczeniem podczas spodziewanych działań wojennych w Gdańsku, konserwatorzy niemieccy zdemontowali m.in. ozdobne elementy wyposażenia hali dworu i wywieźli je poza miasto, głównie do Kartuz.

W 1945 roku kolekcja modeli, złożona z czterech żaglowców, uległa rozproszeniu. Żaglowiec wojenny Mars, wieziony rosyjską ciężarówką, został porzucony koło Kartuz, skąd z rozbitym kadłubem trafił do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Model żaglowca St. Jacob odnalazł się w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

Zniszczoną w 40 proc. felukę, wojenny okręt żaglowo-wiosłowy i gdański żaglowiec handlowy Den Heldenmodige znalazł w okolicach Szczecina i przekazał do ówczesnego szczecińskiego Muzeum Pomorza Zachodniego gdynianin Stanisław Ludwig. W 1960 roku przejęło je Muzeum Morskie w Gdańsku. W 1964 roku gdańskiemu muzeum udało się pozyskać także St. Jacoba.

W latach 90. do dworu powróciły trzy oryginalne modele, w tym Marsa, przekazany przez Muzeum Marynarki Wojennej, i feluka, zrekonstruowana w pracowni konserwatorskiej Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

W 1998 roku zaginiony model żaglowca Nord Star zrekonstruował gdański modelarz Lech Zuzański, a w pracowni CMM wykonano w 2003 roku replikę fregaty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gdańsk: Modele żaglowców w Dworze Artusa z bliska (ZDJĘCIA) - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki