- Metropolia ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju turystyki - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego, prezes honorowy Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. - To tysiącletni Gdańsk, dostarczający nam ogromną liczbę atrakcji turystycznych, to także znakomicie urządzony Sopot, który jest kurortem, salonem dla tej części Europy; to też nowoczesna Gdynia. Na styku lądu i morza atrakcji jest co nie miara, ale obszar metropolitalny to nie tylko Trójmiasto.
Znaczące walory tkwią w każdym miejscu naszego regionu będącego swoistym tyglem kulturowym, w którym jest mnóstwo zabytków, ale też osobliwości przyrody. W którymkolwiek kierunku wyjedziemy z naszej aglomeracji, znajdziemy unikatowe oferty. Na przykład na wschód od Gdańska oczywiście trafiamy na Żuławy, które są niezwykle atrakcyjne, ale też Zalew Wiślany. Na południu mamy Powiśle, Kociewie i zamek w Gniewie nie do końca doceniany, a to drugi zamek gotycki w tej części Polski, po zamku w Malborku. Rejon bezpośrednio przylegający do aglomeracji trójmiejskiej - na przykład okolice Kolbud - to niezwykłe tereny, a rzeki tamtejsze, łączące się deltą Wisły, świetnie nadają się na spływy kajakowe. Dalej na zachód to wspaniałe Pojezierze Kaszubskie, gdzie również są i kultura, przyroda, zwyczaje, i gdzie są produkty turystyczne, które przyciągają wczasowiczów z kraju i z zagranicy.
O zamku w Gniewie będzie coraz głośniej w kraju i poza nim. Tak się stanie dzięki działaniom promocyjnym Lokalnej Organizacji Turystycznej (LOT) Kociewie mającej swą siedzibę w Tczewie. W czerwcu LOT Kociewie organizuje podróż poznawczą - study tour dla dziennikarzy. Tytuł tej akcji promocyjnej brzmi: "Wierzyca - nurty natury, nurty kultury". Goście zakwaterowani będą właśnie na zamku w Gniewie.
Bardzo ważne zadania ma do spełnienia Gdańska Organizacja Turystyczna - Gdańsk Convention Bureau. Prowadzi ona działania na rzecz rozwoju przemysłu czasu wolnego nie tylko w Gdańsku, ale w całym regionie. W tym celu dba o propagowanie naszych walorów, także biznesowych, w różnych państwach świata.
- Naszym atutem jest niewątpliwie różnorodność - stwierdza Anna Górska, prezes zarządu Gdańskiej Organizacji Turystycznej - Gdańsk Convention Bureau, prezes zarządu ICCA Central European Chapter Chairperson; MPI Poland Club Vs. President of Membership. - Na nią składają się m.in. nadmorskie położenie, zamki gotyckie, Kaszuby i ich jeziora, dorobek Solidarności, hanzeatyckie tradycje, kulinaria, bogata infrastruktura noclegowa i dobre położenie z punktu widzenia możliwości dotarcia turystów do nas. Mamy też nowoczesne produkty, takie jak Karta Turysty czy Gdansk4uMOBILE, ułatwiające zwiedzanie. Nie powinniśmy szukać czegoś innego "na siłę", raczej koncentrować wysiłki na zintegrowaniu już istniejących, ale rozproszonych produktów turystycznych w pakiety tematyczne oraz aktywizować branżę turystyczną do kreowania nowych produktów i współpracy. Branża powinna nastawiać się na potrzeby i wymogi nowoczesnego turysty, który dzisiaj szuka przeżywania, emocji, edukacji i zaangażowania (tzw. 4E; -z angielskiego: experience, exitement, education, engagement) m.in. poprzez tworzenie innowacyjnych produktów turystycznych, takich jak questy, czyli turystykę z zagadkami, gdzie turysta zwiedza podczas zabawy łączącej elementy harcerskich podchodów i gier terenowych, a także niezwykle popularną rozszerzoną rzeczywistość, czyli systemy łączące świat rzeczywisty z generowanym komputerowo.
Według prezes Anny Górskiej w GOM - Gdańskim Obszarze Metropolitalnym - mamy bogatą ofertę zarówno dla turysty biznesowego, jak i indywidualnego.
Dla turysty biznesowego są to m.in.: dogodne połączenia lotnicze; bogata infrastruktura noclegowa i konferencyjna; wsparcie dla konferencji przez Gdańsk Covention Bureau (Welcome Deski na lotnisku, aplikacja GCBeVENT, portal www.gdanskconvention.pl, materiały promocyjne).
W województwie pomorskim w roku 2013 roku zorganizowano ponad 7000 spotkań biznesowych, o 2000 więcej niż w roku ubiegłym, co według danych Poland Convention Bureau Polskiej Organizacji Turystycznej plasuje nas na pierwszym miejscu w Polsce. Takiego wyniku nie osiągnęliśmy jeszcze nigdy. Możemy już śmiało pretendować do miana nie tylko polskiej czołowej destynacji konferencyjnej, ale środkowoeuropejskiej. W tym roku we współpracy z Wyższą Szkołą Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku rozpoczynamy badania dotyczące wpływu ekonomicznego przemysłu spotkań na gospodarkę miasta na podstawie wydatków uczestników i organizatorów konferencji. Do tej pory takie badania nie były prowadzone, ale do obliczenia wpływu ekonomicznego turystyki biznesowej możemy posłużyć się wskaźnikiem Poland Convention Bureau POT ("Przemysł spotkań i wydarzeń w Polsce 2013"), według którego wydatki (poza opłatą dla organizatora) poniesione przez uczestników konferencji, która trwała średnio trzy dni, wyniosły 791 zł na osobę (263 złote na dzień). Przyjmując tę kwotę, na podstawie danych zebranych przez Gdańsk Convention Bureau GOT w roku 2013, można oszacować, iż uczestnicy 3607 takich spotkań trwających 1 dzień, łącznie wydali w województwie pomorskim 117 426 344 złote (263 zł razy 1 dzień razy 446 488 uczestników). Pod koniec czerwca będzie gotowy raport dotyczący ruchu turystyki biznesowej w naszym województwie, gdzie znajdą się szczegółowe dane na ten temat.
Pomorzanie są bardzo innowacyjni, jeżeli chodzi o tworzenie propozycji dla wczasowiczów. Oto przykłady:
* W Błotniku, gm. Cedry Wielkie powstała na Martwej Wiśle przystań jachtowa.
* Gmina Pruszcz Gdański otwarła stanicę żeglarską w Wiślince i kajakową w Juszkowie.
* W gminie Pszczółki powstał szlak przystanków zdrowia. To trasa rowerowa lub nordic walking z możliwością skorzystania z przystanków zdrowia wyposażenia w urządzenia do fitnessu zewnętrznego.
* Muzeum Miodu, jak nazwa sugeruje, też istnieje w Pszczółkach.
* W tej miejscowości na nasypie kolejowym stworzony został Cysterski Deptak Widokowy.
* Muzeum Kocham Bałtyk w Swarzewie to wspólne przedsięwzięcie Pozytywnych Inicjatyw, Lokalnej Grupy Działania Małe Morze oraz Gminy Puck. Tam też znajduje się Morze Klocków.
* Dom Rybaka we Władysławowie, u nasady Półwyspu Helskiego, staje się unikatem dzięki takim atrakcjom jak: Muzeum Inkluzji, Muzeum Motyli oraz tarasowi widokowemu.
* Na końcu Półwyspu Helskiego, czyli na początku Polski, w Helu, zbudowano Dom Morświna.
* W Tczewie przywołuje turystów gwizdami Lokomotywa Republiki. Z jednej strony to pamiątka tego, że Tczew przez wiele lat był miastem kolejarzy, z drugiej - to w Tczewie urodził się Grzegorz Ciechowski.
* Od tego roku do Zamku w Malborku (wpisanym na listę UNESCO) wkracza się przez odrestaurowaną Bramę Nową (historyczne wejście), co oznacza m.in. zmianę i wydłużenie trasy zwiedzania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
