Tylko kilka ostatnich incydentów, m.in. z Pomorza, obnażyło słabość obecnego systemu pieczy zastępczej: dwoje skatowanych dzieci w Pucku, wieloletnie znęcanie nad pięciorgiem dzieci w Łęczycy czy wreszcie ostatnie śledztwa w sprawie seksualnych molestowań podopiecznych placówek opiekuńczo-wychowawczych w Gdańsku. Właśnie w następstwie ich ujawnienia RPD podjął się zbadania tego, co szwankuje w obecnym systemie pieczy zastępczej.
W apelu do ministra pracy i polityki społecznej Marek Michalak pisze: - Kierując się troską o prawa dzieci, które czasowo lub stale zostały pozbawione naturalnego środowiska rodzinnego i wymagają opieki i ochrony ze strony państwa, zwracam się do pana ministra z prośbą o ponowną analizę funkcjonowania rodzinnej pieczy zastępczej i poparcie postulowanych przez RPD zmian.
Resort polityki społecznej na poważnie podszedł do problemu i właśnie rozpoczął prace nad nowelizacją ustawy o pieczy zastępczej. Jednak na razie oszczędnie wypowiada się na temat szykowanych zmian. Wiceminister Elżbieta Seredyn przyznała tylko, że wśród przygotowywanych rozwiązań z pewnością znajdą się okresowe badania psychologiczne kandydatów, przeprowadzane np. co dwa lata. Co jeszcze?
Więcej na ten temat przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z 12.06. 2014 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?