Z placu Przyjaciół Sopotu znikają drzewa. Wycinane są świerki. Miasto tłumaczy się rewitalizacją i tym, że drzewa były w złym stanie.
- Zmieniła się architektura i geometria placu, a to wymagało stworzenia nowej koncepcji zieleni - tłumaczy Gazecie Wyborczej Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu. Jachim zapewnia, że wycięte świerki nie były pomnikami przyrody.
Nową koncepcję zieleni w Sopocie przygotowała już pracownia Sztuki Ogrodowej. Na placu zostaną zasadzone lipy holenderskie. Będzie ich w sumie 64 i zostaną posadzone wzdłuż budynku Centrum Haffnera oraz Algi. Lipy i krzewy będą zasadzone w ten sposób by utworzyć wzór fali. Z placu znikną też trawniki, a fontannę otoczą kwietniki w kształcie ryby.
W ramach rewitalizacji placu zostanie też położona kostka z jasnoszarego granitu, zmienią się ławki, lampy i śmietniki.
Zobacz także:
Plac Przyjaciół Sopotu w trakcie budowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?